To stróż! On strzela do animatroników!!!! Trzeba go powstrzymać. Nie mogę się pokazywać ale muszę... Wyszłam Foxy chciał mnie chwycić ale nie trafił. Ludzie patrzą się na mnie ze strachem a ja wyrywam broń stróżowi. Ludzie panikują bo drzwi są zatrzaśnięte. Podchodzę do nich i wyłamuje je z kopa.
-A co do ciebie...
-Ten animatronik jest dobry!-Usłyszałam krzyk jakiejś matki.
-Chyba pani sobie kpi te animatroniki chcą nas zabić!-Wtedy zauważyłam jego plakietkę...
-Vincent...
-Tak to ja a teraz czas cię wyłączyć!-Chwyciłam go za szyję podniosłam i spojrzałam głęboko w oczy.
-Nie ma takiej opcji... Tato.
-CO?!
-Tak to ja! Tatuśku!
-Lisa...-Wszyscy patrzą na mnie i na Vincenta.
-Już nie Lisa! TERAZ SUZAN!-Rzuciłam nim o ścianę.
-Lisa... Nie zabijaj mnie.
-Za późno na błagania!-Podniosłam rękę do góry ale.... Co jest? To Foxy!
-Foxy puść mnie!
-Nie Suzan proszę cię, wiem że on zawinił ale nie możesz go zabić.
Wyrwałam rękę i uciekam do pokoju. Słyszałam tylko głos taty "WIDZICIE?! BÓJCIE SIĘ TO SĄ POTWORY!". Nie mam ochoty z nikim rozmawiać... Ktoś się dobija do drzwi.
-Proszę...-Już od niechcenia wpuściłam.
-Suzan...
-Słucham?
-Wszystko dobrze?
-Nie...
-Nie smuć się-Foxy usiadł obok mnie na łóżku.
-To nie takie proste...
-Wiem kochana... Wiem.
-On nas chce zabić... Najpierw stworzył a TERAZ CHCE NAS TAK BEZCZELNIE ZNISZCZYĆ!
-Musimy z tym żyć... I wytrzymać.
-NIE!
-Suzan! Nie damy mu rady!
-Spróbuje...-Jest 12 AM. Idealnie... Idę do jego biura. ZGINIESZ ŚMIECIU! Nie zamknął drzwi... Idealna okazja na zemstę. Powoli się skradam i wchodzę. Akurat patrzy na kamery! Zarombiście. Stoję przed nim i czekam na odpowiedni moment iii....
WRZASK!
Dostał zawału haha. I tak po niego przyjadą zadzwonię i się wydrę do słuchawki. Taki mini prank.
***Time skip***
Policjant się poryczał i wezwał posiłki. Była trochę beka ja przytaszczyłam Vincenta pod nogi Toy Chici i nic nie mówiąc położyłam obok fioletka słuchawkę i nóż. Policja przyjechała Toy Chica wydaje się przestraszona Mrugnęłam do niej a ona uśmiechnęła się i stoi dalej. Policjanci potwierdzili samoobronę animatroników. Heh dziękuje człowiekowi który stworzył taką funkcję.
***Time Skip*** (Wiem za krótko na kolejny time skip X,D)
***WDP Foxy***
Jest 6, właśnie otwierają pizzerię.
-Suzan brawo za pomysł. Poza tym ładnie wyglądasz!
-Dzięki Bonnie.
-Dobra a teraz czas otwierać! RAZ RAZ NA MIEJSCA!
CZYTASZ
"Lisa"- Suzan Love Story [ZAKOŃCZONA]
FanficLisa to 18 letnia dziewczyna mieszkająca nie daleko Freddy's fazbear's pizza. Od małego dziecka przychodziła tam by oglądać występy animatroników. Jej ulubieńcem był Foxy z którym zawsze się żegnała. On jej odpowiadał tylko puszczając oczko. Jednak...