"Lisa"- Suzan Love Story [ZAKOŃCZONA]

Naprawiona #11

Foxy naprawił mnie. Nareszcie czuje się sobą! Brakowało mi mojego ciała. Przytulam Foxy'ego szczęśliwa!

-Dziękuje!

-Dla ciebie wszystko księżniczko.

Pocałowałam rudzielca i razem poszlśmy do jadalni. Toy Chica wciąż patrzy na mnie gdy jestem z Foxym jak na mordercę, ale gdy go nie ma w pobliżu jest normalna. Brakowało mi tego!

6 AM, zaraz przyjdą dzieci! Nareszcie będę mogła do nich wrócić! Moje wilcze uszy coś usłyszały... To Toy Chica(go (͡° ͜ʖ ͡°)) i Foxy! Podeszłam do wejścia gdy... Foxy opściskuje się z Toy Chicą...

-KŁAMCO!-Wybiegłam z płaczem. Zamknęłam się w pokoju i zakluczyłam drzwi. Usiadłam przed nimi podkulając nogi i płacząc.

-Suzan! SUZAN! PROSZĘ CIĘ OTWÓRZ DRZWI!-Bezskutecznie próbował otworzyć drzwi. Weszłam do wentylacji i przeczołgałam się w stronę pokoju Mangle.

-Mangle!- Podbiegłam do niej z płaczem.

-Co się stało?

-Foxy zdradził mnie z Piczką!

-CO?!?! ZABIJE GNOJA! No już... Nie płacz. Wszystko będzie dobrze-Otworzyła drzwi i zawołała Foxy'ego.

-Co Mangle!?

-Zdradziłeś SUZAN!

-TAK ALE NIE CHCĄCY!

-NIE CHCĄCY? POJEBAŁO CIĘ!?!?

-PRZEPRASZAM NO!

-PRZEPRASZAM NIC TU NIE DA! Suzan chodź!

Poszłam z Mangle do jadalni. Trzasnęła drzwiami i powiedziała bym usiadła.

-Nie płacz wilczku...

-Jak on mógł...-Wydukałam przez łzy-JAK MÓGŁ!

Freddy wszedł słysząc krzyki.

-Co się dzieje?

-Foxy ją zdradził z Chicago.

-Co za skurwiel!-Podszedł do Suzan i uklękł naprzeciwko niej.

-F-Freddy?

-Suzan... Czy zostaniesz moją dziewczyną?

Mangle prawie zemdlała!

-Ja...

-Jeśli nie jesteś gotowa poczekam...-Wstał z uśmiechem. Rzuciłam mu się na szyje, wyszeptałam tylko "Tak".

Mangle strasznie się ucieszyła i zrobiła nam fotke.

-JEJ! NOWA PARA!

Słysząc to do środka weszła cala Pizzeria.

Toy Bonnie: Say WHAT?!

Bonnie: ... Freddy no nieźle.

Foxy: SUZAN!

Odwróciłam się- Nie chce z tobą rozmawiać... Zraniłeś mnie...

Wszyscy spojrzeli na rudą kitę. Ja przytuliłam mocniej. Łzy spływały mi po policzkach. Nie panuje nad tym... Chce tylko iść do pokoju...

-Chce do pokoju...

-Mangle idź z nią ja muszę iść do dzieci.

-Dobrze.

Reaktywacja!!!