SPRAWY SIĘ KOMPLIKUJĄ! KATSUMI ZADZIWIA YURIEGO!?

459 56 20
                                    

W sklepie było cicho, Yuri czekał na moją odpowiedź, a ja starałam sobie wszystko poukładać w głowie. Nie powiem mu! A kłamstwo na poczekaniu też odpada! Kuro miałknął i zeskoczył z moich rąk, wolnym krokiem wyszedł ze sklepu, zostawił mnie samą, dzięki kocie, mały zdrajca. 

-Doczekam się odpowiedzi jeszcze dziś?-Spytał zirytowany Yuri.

-Ja... Nie mogę powiedzieć.

Yuri prychnął rozeźlony, znalazła się wielka gwiazda, coś mi mówi, że nie dogadam się z chłopakiem. Między nami znów zapadła głucha cisza i tylko gapiliśmy się na siebie. Chciałam wygrać tę bitwę, chciałam aby to Yuri odwrócił wzrok, jednak dzwonek dał znać o nowym kliencie, rozproszył mnie i spojrzałam na gościa.

Hayate z czerwonym policzkiem i rozciętą wargą wszedł do sklepu. Ja i Plisetsky zaczęliśmy się na niego gapić, a on na nas. 

-Co ci się stało!? Miałeś być u Riko!-Powiedziałam po chwili.

-Ta, ale pokłóciliśmy się, Riko walnęła mi w twarz, a swoją bransoletką, przez przypadek rozcięła mi wargę.

-Fantastycznie! Znaczy współczuję, ale to oznacza, że mogę już iść!-Chwyciłam swoją bluzę i wyminęłam Yuriego.-To ja spadam!

-Ej czekaj!-Rosjanin złapał mnie za rękę.

Widziałam jak mięśnie mojego brata się napinają, a jego szczęka się zaciska. Oj jeśli czegoś nie zrobię to blondynek będzie zbierać szczękę z podłogi.

-Co?-Spytałam wyrywając się z uścisku Yuriego.

-Idziesz na lodowisko?

Nie widziałam sensu w kłamstwie, dlatego skinęłam głową, potwierdzając słowa Yuriego. 

-Idę z tobą! Tam gdzie lód tam Viktor i ten grubas!

-Dobra chodź-Mruknęłam niechętnie.

Opuściłam sklep razem z chłopakiem i przyśpieszonym krokiem kierowałam się do Ice Castle. Poznaję coraz więcej sławnych łyżwiarzy, kogo jeszcze spotkam!? Może wszystkich uczestników Grand Prix!?

 Poznaję coraz więcej sławnych łyżwiarzy, kogo jeszcze spotkam!? Może wszystkich uczestników Grand Prix!?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy przechodziliśmy przez most, podbiegła do mnie Aida.

-Katsumi!

-Hej Aida!

Dziewczynka zaczęła się wpatrywać w Yuriego, złapała za moją rękę i spytała.

-Katsumi, czy to twój chłopak?-Palcem wskazała Rosjanina.

Powstrzymywałam uśmiech, który chciał wpełznąć na moje usta. Miałam ochotę wybuchąć gromkim śmiechem, ale nie chciałam urazić dziewczynki.

-Nie to... Turysta.

-Turysta!? Nie jestem jakimś pieprzonym turystą!-Wydarł się na mnie Yuri.

Urodzona by tworzyć historię||Yuri!!! on IceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz