WizChat ✔

PRZEPRASZAM

Czarodzieje!
Chcę Was przeprosić za to, że od dobrego miesiąca nic nie napisałam, ale miałam załamanie przez mojego ex, bo dowiedziałam się od osoby trzeciej, że związał się z inną po miesiącu od naszego rozstania, a zaczął mieć z nią kontakt 2 tygodnie po naszym rozstaniu, czyli w czasie, gdy pisał mi, że coś nadal do mnie czuł.
Załamałam się do tego stopnia, że zasypiałam o 4 nad ranem, płakałam, objadałam się, leżałam zamknięta w pokoju pod kocem i tak codziennie. Mama mi powiedziała, że mój stan przypominał depresyjny, a boli mnie to, że wybrał dziewczynę z okropną opinią (możecie się domyślić, co mam na myśli), dowiedziałam się o tym wszystkim od osób trzecich. Miałam mętlik w głowie, bo innym mówił, że wie jaka jest/była, ale się zmieniła, a mnie, że jest czysta, nieskazitelna. Nawet myślę, że byłam dla niego lepszą partią, ale musi być jakiś powód dlaczego ją wybrał. Przejęłam się tym wszystkim, bo naprawdę mi na nim zależało i zależy mi na jego szczęściu mimo, że nie jesteśmy razem, ale on nawet nie potrafi tego docenić. Stwierdził, że po co mamy utrzymywać kontakt skoro to nic nie zmieni. To ja stwierdziłam, że nie będę wpieprzać mu się w życie i gdy tylko ona kopnie go w dupę to zamierzam mu napisać "a nie mówiłam", bo to że ma taką opinię jaką ma u praktycznie każdego nie wzięła się znikąd, a pytałam kilka osób o to jaka ona jest, aby dowiedzieć się czy wybrał kogoś kto nikt go nie zrani. Zachowuję się czasami jak typowy stalker, naprawdę. Postanowiłam się ogarnąć i sądzę, że jestem na dobrej drodze, bo poznałam kilku chłopaków (niektórych na imprezach, niektórych przez internet) i dzięki nim czuję, jakbym powoli uwalniała się od uczucia do mojego ex. Pomagają mi zapomnieć i jestem im za to mega wdzięczna.
A jak tam u Was? Wszystko dobrze w szkole? Jak zdrowie? Tęskniliście chociaż za mną? 😏
Cóż, to tyle ode mnie, buziaki 😙