- No nareszcie!!! Gdzieś ty był Jay?- zapytał się Cole. – A byłem tam jest nie tam, a tu , to jest...pod pokładem w mojej kajucie się zdrzemnąłem-powiedział Jay który zaczął się jąkać. – To w końcu gdzie byłeś ? bo nic nie zrozumiałem z twojego bełkotu-powiedział Zane.- No byłem w kajucie, a co ?- zapytał się Jay. –Kai i Nya wyruszyli do stolicy Ninjago i tam będą walczyć w rudzie 5-powiedział Cole który stał za sterem. – Co!!! To Nya teraz walczy –powiedział Jay.- Tak walczy-powiedział Zane. W tym samym czasie na dachu pierwszego budynku. – To co Kai zaczynamy-powiedział Nya. –Tak siostrzyczko, nie ma na co czekać –powiedział Kai. Na początku to zadanie wydawało się dosyć łatwe , ale im byli bliżej ostatnich budynków tym bardziej były one wyższe i skakanie po nich było coraz trudniejsze. Tym czasie na Perle. – Jay!!! Ty coś ukrywasz?- zapytał Wu. – Ja!!! No skąd co ja mogę ukrywać takiego-powiedział podenerwowany Jay. – Jay! Coś ty się zdenerwował ? stało się coś?- zapytał się Zane. – Nie Zane nic się nie stało-powiedział ze smutkiem Jay po czym poszedł pod pokład. W tym samym czasie .- Kai i jak my przeskoczymy na ostatni wieżowiec?- zapytała się Nya. – Nie wiem , bez arijitzu to będzie trudne-powiedział Kai. Gdy nagle wpadł na pomysł. – Już wiem Nya stwórz gigantyczną wodną zjeżdżalnie ale musi ona biec do góry-powiedział Kai. Nya stworzyła to o co ją porosił Brat. – Co teraz ?-zapytała się Nya. -Jak to co? Jedziemy do góry, i wjechali na górę. Nya już stała ,Kai już prawie ustał gdy:- Aaa, Nya ratuj!!!!. Okazało się że Kai się poślizgną i zaczął lecieć w dół, w ostatnim momencie Nya go złapała. –Dzięki Nya –powiedział Kai po czym dał jej buzi w policzek.- Udało się mamy kolejną wskazówkę –powiedział Nya. – Brawo moje gratulacje-powiedział Clause i dodał:- A teraz runda 6 w której udział biorą Misako i Chen. – Dobrze , ale o co chodzi ?-zapytała się Misako. – Wasze zadanie jest następujące w muzeum Ninjago jest 20 figur które przedstawiają Lloyda , wy musicie odgadnąć która z nich jest prawdziwa , ale macie na to tylko 30 minut-powiedział Clause i potem znikł.- Tylko na siebie uważaj-powiedział Garmadon. – Nie martw się o mnie Kochany dam radę-powiedziała Misako. –Jak coś to ją obronię w imię naszej przyjaźni –powiedział Chen. – Dobrze , wierze ci przyjacielu-odparł Garmadon. Misako i Chen udali się w kierunku muzeum. Z miejsca w którym byli pozostali mogli udać się pieszo zamiast lecieć perłą. Jednie Jay nie miał najmilszej ochoty żeby z nimi iść więc został na statku. Co stanie się dalej i Czy Jay nie wytrzyma i złamie słowo dane skrybie i powie Garmadonowi co czeka jego Synka?.....CDN....
CZYTASZ
Dangerous game
FanfictionLloyd zostaje porwany przez Clausa.... Ninja zostają wplątani w pewną grę , gdzie stawka jest najwyższa.... Czy ninja wygrają główna nagrodę czyli życie Lloyda?.....