Rozdział 7

109 6 0
                                    

- Nie rozumiem cię Misako, dlaczego wybrałaś Garmadona zamiast Wu? -zapytał się Chen. – Bo zakochałam się w Garmadonie i z tej miłości powstał Lloyd-powiedziała Misako. Chen i Misako weszli już do środka. – I gdzie mamy zacząć szukać ?-powiedział Chen. –Myślę że w Sali bohaterów Ninjago-powiedział Misako. W tym samym czasie pod muzeum. – Jay!!! Ty co ukrywasz?- zapytał się Kai. –Nie , nic nie ukrywam , a co bym miał ukrywać, nie mam przed wami żadnych tajemnic przecież-powiedział zakłopotany Jay. – Że jak? Nic z tego nie rozumiem? –powiedział Zane. – Jay!! Czemu jesteś taki nerwowy ?-zapytał się Wu. – Ja nerwowy , no skąd ja się nigdy nie denerwuję-powiedział zdenerwowany Jay. W muzeum:- nie mogę znaleźć jeszcze 5 figur-powiedziała Misako.- Ja już je znalazłem- powiedział Chen. – Dobrze, postaw je obok tych- powiedziała Misako i zaczęła się zastanawiać która z tych figur jest prawdziwa. Po 10 minutach zostały im tylko 4 figury. – Dla mnie to one wyglądają tak samo , nie wiem która to ta prawdziwa-powiedział Chen. Misako , przyglądała im się bardzo dokładnie i po chwili powiedziała:- Ta na samym środku jest prawdziwa.-Brawo, udało ci się ją znaleźć oto wasza wskazówka-powiedział Clause i dodał :- Przed muzeum czeka niespodzianka, zapraszam was. Misako i Chen natychmiast udali się przed gmach muzeum. – Jesteście tak się o was martwiłem-powiedział Garmadon. – Mamy kolejną wskazówkę-powiedział Chen. – Tak jak obiecałem oto niespodzianka-powiedział Clause po czym wskazał ręką na Morro który trzymał Lloyda. – Tato!!! Ratuj!!- krzyczał Lloyd. Nagle Jay posmutniał, zauważył to Kai i zapytał się :- Jay!!! Co się stało ? Jesteś jakiś smutny?. – Nie zadaje ci się-powiedział smutnym głosem Jay. – Jay!!! Co ty ukrywasz ?- zapytał się Cole. Jay nie wytrzymał i powiedział:- No Ja wiem co czeka Lloyda!!!.- Co!!!!- zdziwili się wszyscy łącznie z Morro i Clausem. – Ale, ale skąd to wiesz?- zapytał się Zane. – Nie mogę powiedzieć dałem..... Jay nie skończył mówić jak usłyszał że ktoś go wała :- Jay !!! Jay!!!. Jay oddalił się jakby był zahipnotyzowany. Wtedy ujrzał Skrybę który rzekł:- Nie możesz nikomu tego powiedzieć.- Ale , nie umiem wytrzymać, Oni muszą to wiedzieć-powiedział Jay . – Zrozum jak się dowiedzą, to nigdy nie poznają twojego talentu do zmiany w czystą energie –powiedział Skryba i dodał :- nie możesz im powiedzieć , jak się dowiedzą to przeznaczenie Lloyda nigdy się nie wypełni. Po tych słowach Skryba zniknął.

Co się stanie dalej i Czy Jay jednak powie im prawdę narażając przeznaczenie Lloyda ?...CDN...

Dangerous gameOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz