Rozdział 10- #2

24 1 0
                                    

(RapMon): A mogę spytać się Ciebie Dori jakie Ty masz zainteresowania?

(Dori) Ja lubię robić dużo rzeczy. Ogólnie ineteresuję się rapem i takimi innymi.

(RapMon): O! Widocznie mamy coś ze sobą wspólnego. Fajnie, że jest ktoś taki kto umie rapować.

(Dori): Znaczy.. Ja nie jestem w tym dobra jak Ty. Słyszałam wiele Twoich kawałków i nie ma nawet co ze mną porównywać.

(RapMon): Od czegoś się zawsze zaczyna, dlatego jeśli chcesz to możesz kiedyś ze mną nagrać jakiś kawałek. Myślę, że byłoby to ciekawym doświadczeniem.

(Dori): Dziękuję za zaproszenie. Nie chcę zawracać Wam głowy, bo zapewne macie dużo do roboty, ale może kiedy znajdzie się trochę czasu to poinformuję.

(Dori): Dobrze, nie ma sprawy. Bardzo się cieszę, że będziemy mogli się jakoś zgadać, bo szczerze mówiąc dawno już nie robiłem kawałka z płcią piękną.

Tak przy okazji to zapraszam Was wszystkie czyli Tori Mari również. Wszystkie jesteście u nas mile widziane i również możecie przyłączyć się do kawałka jak się nam uda.

(Ja): Chętnie z tego skorzystamy, co nie Tori?

(Tori): Oczywiście, Myślę, że akurat będzie to pierwsza piosenka jaką nagramy. Nigdy w sumie nie myślałyśmy o tym, aby założyć zespół.

(Dori): Jak wszystko pójdzie dobrze to chętnie skorzystamy z takiej okazji.

(RapMon): A więc postanowione. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie tak jak planujemy. Jeśli chcecie to nie będziemy musieli wrzucać tej piosenki do internetu tylko Wam jakoś prześlemy, abyście miały na pamiątkę czy coś.

(Dori): Na prawdę dziękujemy.

(J-Hope): Nie musicie dziękować. W końcu jesteście A.R.M.Y, dlatego chcemy wam zrobić przynajmniej taki mały prezent.

- Wszystkie trzy uśmiechnęłyśmy się.

(Jimin): A tak w ogóle uważam, że macie talent i nie możecie z niego zrezygnować. Kiedyś bywały takie dni gdzie zwątpiłem we wszystko i porzuciłem poje pasję, ale pewnego dnia postanowiłem to zmienić i chciałem zrobić coś co pozwoli mi się otworzyć na świat i tym właśnie był taniec, dlatego zapisałem się do Akademii tańca. Tam też kontynuowałem to co zacząłem i dzięki temu zrobiłem krok dalej.

Pewnego razu przyszedłem do wytwórni BigHit, aby zapisać się tam i coś osiągnąć. Dzięki stałym treningom i trwałym zainteresowaniu udało mi się zostać trainee i tak też ćwiczyłem tylko przez rok z czego jestem pozytywnie zaskoczony.

(Ja): Masz wielki talent i bardzo Ci zazdrościmy. Czasami też potańczę z dziewczynami, ale nie jesteśmy profesjonalistkami.

(Jimin): Kurczę, ale byłoby fajnie jakbyście chociaż jeden raz mogły odwiedzić naszą wytwórnię. Skoro posiadacie jakieś talenty to myślę, że fajnie byłoby Was choć trochę pouczyć. Tak się akurat składa, że my jako BTS lubimy uczyć, dlatego chcielibyśmy doświadczyć czegoś nowego.

(Ja): Nie chciałybyśmy Wam przeszkadzać i w ogóle...

(V): To dla nas żaden problem tylko jedynym takim problemem byłoby to czy wytwórnia przyjęłaby Was na te parę godzin.

(RapMon): Wydaje mi się, że, aby nas odwiedzić w wytwórni to trzeba się tam najpierw zapisać. Chyba, że zrobią jakiś wyjątek. Nigdy nic nie wiadomo, ale trzeba będzie się dowiedzieć. Niestety nie możemy przyjmować numerów telefonu od "nieznajomych", dlatego będziemy musieli kontaktować się poprzez samą wytwórnię.

Mam nadzieję, że jakoś da nam się to omówić.

(Kook): Oby się udało.

(Jin): Postaramy się jakoś Was poinformować czy możecie przyjść.

(Ja): Dobrze, a więc będziemy czekać.

-Czas mijał, a nam wszystkim dobrze się rozmawiało, a nawet udało się nawet zaśpiewać po paru piosenkach. Jedzenie natomiast było przepyszne, lecz nagle...

(RapMon): Oj, przepraszam, ale niestety musimy się zbierać. Szkoda, że tak wcześnie, ale nic na to nie poradzimy. Cóż... Miło było z Wami rozmawiać i myślę, że kiedyś jeszcze się spotkamy.

(Tori): Nic się nie stało. Nam również było miło, że mogłyśmy Was spotkać.

(RapMon): Może zechciałybyście wrócić jedną z limuzyn, bo akurat przyjechały dwie?

(Ja): Musimy coś płacić?

(RapMon): Nie, oczywiście, że nie.

(Ja): Jak myślicie dziewczyny?

(Tori): Ja jestem za.

(Dori): Ja również nie mam nic przeciwko.

(Ja): A więc chętnie skorzystamy i dziękujemy.

(RapMon): W takim razie Was zaprowadzimy. Limuzyna nie stoi daleko, ale chcielibyśmy Was zaprowadzić.

(Dori): Dobrze.

- Wszyscy się uszykowaliśmy i pożegnaliśmy z pracownikami. Razem z nami wyszli ochroniarze, którzy również zaprowadzili nas pod samochód.

(Suga): Miło było Was poznać.

(Ja, Tori, Dori): Nam również.

(RapMon): A więc do usłyszenia jeszcze raz

-BTS się ukłonili jak i my po czym wsiadłyśmy do limuzyny i powiedziałyśmy kierowcy gdzie chcemy dojechać.

Wciąż nie wierzyłam, że to dzieje się na prawdę.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 05, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

TDM The Story [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz