List 4

219 25 4
                                    

22.02.2017

Nigdy nie płakałem często. Sama to wiesz. Uważałem, że jako mężczyzna powinienem tego nie robić. Powinienem Cię chronić, a nie użalać się nad sobą. Uważałem to za mój obowiązek. Teraz jednak to moja codzienność. Obracam w ręce twój pierścionek zaręczynowy, który dałem Ci zaledwie 3 miesiące temu gdy powiedziałaś mi ,,tak" na spotkaniu u Williama na które się szykowałem od miesięcy. Nie byłem pewny czy to nie za wcześnie prosić Cię o rękę, ale chciałem być pewny. Chciałem być pewny, że możemy być na zawsze i to co jest między nami jest prawdziwe. Ty wiesz najlepiej, że w życiu nigdy nie miałem nic ,,napewno". Wtedy miałem. Miałem Ciebie, ponieważ wiedziałem, że jesteś tą jedyną. Teraz miałem planować z Williamem szczegóły na na nasz miesiąc miodowy, a nie pisać list do Ciebie. Teraz mógłbym Cię mieć w ramionach, ale los chciał, że mogę mieć Cię teraz tylko we wspomnieniach. Boli mnie myśl, że teraz mogę mówić o tobie tylko w czasie przeszłym. Muszę mówić o nas w czasie przeszłym. Nawet nie wiesz jak to jest trunde. Jednak pociesza mnie trochę myśl, że  to ja muszę znosić to piekło tęskoniąc za tobą zamiast Ciebie. Kiedyś Ci przysięgałem, że będę dbał o twoje  bezpieczeństwo i byś zawsze miała uśmiech na twarzy. Raz mi się nie udało i straciłem wszystko. Bez Ciebie nie mam nic. Jestem wrakiem człowieka. Nie mógłbym siedzieć spokojnie w niebie lub w piekle wiedząc, że jesteś smutna, a już zwłaszcza z mojego powodu. Uciekłabym z tamtąd tylko by Cię zobaczyć. Nieważne jak. W końcu ,, jeśli się czegoś bardzo chce to, to się spełnia." Przestaje jednak w to wierzyć. Gdyby to była prawda już dawno piłabyś ze mną wino, tuląc się na kanpie patrząc jak nasi przyjaciele dobrze się bawią. Życie jest chujowe. Przepraszam. Życie bez Ciebie jest chujowe. Nawet nie wiesz jak bardzo tęsknię. Kiedyś uważałem, że nie uzależnie się od nikogo, ale odkąd Cię straciłem moje życie nie ma sensu. To nie jest przesada. Zawsze robiliśmy wszystko razem. Teraz sam nie zrobię nic. Ciągle czekam na Ciebie. Albo lepiej. Ty czekasz na mnie. Kocham Cię. Do widzenia, kochanie.

- Twój Chris.

Goodbye, Honey~Chris×EvaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz