rozdział 4 * pierwszy dzień , ,,randka"*

198 12 7
                                    

*Springtrap*

Chwyciłem Mangle za rękę.
Ze strachu lekko podskoczyła , odrazu się odwróciła i gdy ujżała że to tylko ja uspokoiła się.
- To ty , śledziłeś mnie!
-N....nno....tak, Freddy zabronił ci brać udziału w grze.
-No wiem ale chciałam tylko popatrzeć- po tych słowach odrazu posmutniała i spuściła głowę.
-Ej nie smuć się , jeśli chcesz popatrzeć jak gramy , wejdź do wentylacji.Biegnie ona na suficie po całej lokacji.Wejście jest w kuchni .-wyszeptałem a ona odrazu się ucieszyła .szybko pobiegła do kuchni ,lecz w połowie drogi zawruciła , podbiegła do mnie i pocałowała w policzek , z uśmiechem pobiegła spowrotem.
Zarumieniłem się i byłem czerwony niczym pomidor, aż do momentu kiedy  kiedy zaczęła się gra .
Pomyślałem ,, No Springi , jeśli taka śliczna dziewczyna cię pocałowała to albo jest nie do końca zdrowa na umyśle ,albo nie jesteś tylko zwykłym złoto-zielonym poobijanym królikiem .Ale raczej to ta druga obcja.Nigdy nie umyje tego policzka ."
Poszedłem do reszty rozpocząć grę.

*Mangle*

-Mangle , albo jesteś głupia , albo szalona. A jeśli on pomyśli że jakaś głupia jesteś? Spokojnie ogarnij się.-powiedziałam sama do siebie idąc do kuchni. Znalazłam wejście do wentów .było tam dosyć ciasno ale się zmieściłam.Poszłam nimi do jadalni gdzie reszta omawiała zasady .
Słyszałam jak Springi mówi reszcie że wentylacja jest zapchana .
,, Naprade jestem taka gruba "- pomyślałam. Mówił też że z tego powodu nie można tam chodzić.
-Chyba coś oszukujesz -wyrwała Tia do Springiego.
-Ja no skądże. 😇
-No nie wiem .
-Przysięgam na moją kolekcje pluszków .-powiedział
-No dobra , wieże ci.
Springtrap spojżał w górę na wenty ,i i gdy mnie tam zauważył puścił mi oczko.
Jaki on kochany .😏
Gra się rozpoczęła.obserwowałam wszystkich.
Freddy stał w jadalni i patrzył się w kamerę stróża .Słyszałam jak krzyczy patrząc na kamery. Troche to śmieszne było.

***

Gra trwała już 4 godziny. Wszyscy cały czas grali.
Bonnie był w zachodnim korytażu .
Specjalnie kroczył tak , by było go słychać aż na Alasce.Widziałam strach w oczach strórza.
Bonnie miał już skoczyć na strarznika gdy...

...Springtrap zrobił jumpescera wbiegając do bióra z drugiej strony.
Strarznik zleciał z krzesła i skulił się ze strachu pod biórkiem.
Springi po fali śmiechu która go napadła wytłumaczył mu że to tylko zabawa i dał w ramach odszkodowania ciasto i tabletki antydepresyjne. Odprowadziwszy strórza do wyjścia wrócił do reszty.

-Oszukiwałeś!-wyrwał Bonnie.
-Kto? Ja ?To nie było oszustwo.
-Springtrap ma racje .To nie było oszustwo.-powiedział Freddy.
Poszłam do nich i pogratulowałam springiemu.
-Springi , moge cię tak nazywać?...
-Pewnie.
-Chciałam podziękować że nie wydałeś mnie .
-Nie ma sprawy księżniczko.
Zarumieniłam się i odparłam:
-Nie nazywaj mnie tak.
-No to może ...mała.
-Tak lepiej.

***

Freddy zaprowadził mnie do mojego pokoju , którego jeszcze nie widziałam.
- To twój pokuj.
-Łoł....dzięki Freddy.
Mój pokój był brązowy , lecz jedna ściana była z cegieł.
Miałam małżeńskie łóżko z białymi poduszkami i pościelą.
Na przeciwko łóżka na komodzie stał telewizor wraz z kasolą. Miałam też szafę z różnymi pirackimi przebraniami.
Obok drzwi wejściowych były kolejne drzwi prowadzące do łazienki.
Freddy oatrzegł mnie że jest ona wspólna , dzieliłam ją razem z Foxy'm.
Odrazu po wejściu walnęłam się na łóżko i zasnęłam.

***

Obudziłam się o ... KU**A 8.50.
Szybko przeczesałam tylko nie ogarnięte kłaki i przemyłam mój lisi pysk. Szybko pobiegłam do jadalni.

-Śpiąca królewna wstała.-rzekł Bonnie .
-Ha Ha ...bardzo śmieszne .
-Mangle, dzisiaj żaden dzieciak nie ma zaplanowanych urodzin więc będzie jak zwykle.
Wszyscy wiedzą co robić? Ok...na miejsca.
Ja i Foxy poszliśmy do Pirate Cova.
Mijały godziny . Słyszałam jak Freddy Bonnie i Chica śpiewają , a Tia rozdaje dzieciaką pizze.
Słyszałam również głos Springiego i jak zabawia dzieci.
Nagle kurtyna zaczęła się odsłaniać,  a ja i Foxy stanęliśmy na małej scenie od Pirate Cova .Ja w ręce miałam balony dla dzieci a foxy piracki kapelusze. Nagle prawie wszystki Dzieci podbiegłt do mnie zdziwiłam się lecz bardzo się z tego cieszyłam.
Przez  godzinę razem z Foxy 'm zabawialiśmy dzieci tańczyliśmy , opowiadaliśmy pirackia historie.

Przez  godzinę razem z Foxy 'm zabawialiśmy dzieci tańczyliśmy , opowiadaliśmy pirackia historie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

Na koniec dnia wszyscy wyszliśmy na scenę i pożegnaliśmy dzieciaki.
-Co za dzień. Dużo ich było.-rzekła Chica .
- O tak kochanie.-odpowiedział Bonnie.
-Kochanie? -zdziwiłam się .
-No tak, jesteśmy razem prawie rok.
-A.
-Dobra , a więc dzisiaj wolne.-rzekł Freddy.
-Jak to ? Nie gramy dzisiaj ?
-Nie Mangle. Strórz wziął wolne .
-Nie dziwota .- zaśmiał się Springi.
Wszyscy poszli w swoje strony.

Springtrap podbiegł do mnię.
Z lekka się zdziwiłam.
-Mangle.
-Tak .
-J...ja ...chciałem zapytać...
-Tak ...
-N...no .....bo chciałem .....zapytać
-Tak...
-No...czy ...ty może ....byś ch...chciała pójsć ze mną na pizze. Jeśli nie t...to ja zrozumiem ....no w końcu kto chciałby zjeś pizze z kimś takim jak ja ...
Przerwałam Springiemu  kładąc mu palec na usta...
-Oczywiście że bym chciała.
-Na prawde? ....nawet nie wiesz jak się ciesze.                                     Zarumieniłam się.

-Uuuuuuu......Springi i Mangle idą na randke.Powiedziała Tia przechodząc obok.
-To nie jest randka!!!-krzyknęliśmy jednocześnie.
-To kiedy byś mogła ?
-Nawet teraz.

***

Przez całą kolację ze Springim śmialiśmy się, żartowliśmy i dowiedzieliśmy się sporo o sobie .

Springi np: ma kolekcję maskotek, a ja strasznie lubię grać na kąsoli.
Pod koniec zaproponował że odprowadzi mnie do pokoju.Zgodziłam się. Już miałam otworzyć drzwi od mojego pokoju gdy :
-Mangle zaczekaj tu chwile , zapomniałem czegoś.
Po chwili Springi wrócił chowając coś za plecami.
-Co tam chowasz?
-Zamknij oczy .
Zamknęłam oczy i nagle...

Ok, na dziaiaj starczy dziękuję za wszystkie wyświetlenia , jest ich prawie 100!!! Jeśli chcecie możecie podsówać mi pomysły w komentarzach.
Jak zawsze pozdrawiam😙😁

Mangle story /plOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz