Prolog

48 4 3
                                    

Narrator

Wysportowana brunetka o pięknych, jedwabistych włosach zajęła swoje miejsce w samolocie tuż obok swoich rodziców.
Nie miejąc nic ciekawego do roboty po prostu położyła się spać.

Po kilku godzinach obudziły ją głośne krzyki  i turbulencje maszyny. Stewardessa zaczęła uspokajać ludzi. Początkowo myślała, że jest to tylko zwykła panika spowodowana kołysaniem się samolotu. Jak bardzo się myliła.

- Drodzy pasażerowie. Samolot uległ awarii!Tracimy wysokość! Proszę zachować spokój i wyjąć spadochrony schowane pod siedzeniami!

To były ostatnie słowa jakie ktokolwiek usłyszał. Nikt nie zdążył wyjąć spadochronu. Nikt nie przeżył...oprócz niej...

C.D.N

~Oni są wśród Nas...~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz