Pip,pip,pip...
Heej ciociu! Śpisz? - powiedziała po cichu Kundzia,
Nie,Kundziu. A co? - odpowiedziała ciocia Grusia.
Pomóż mi.. Widziałam dzisiaj białą postać w rogu pokoju i słyszałam dziwne odgłosy. Boję się! - Po tych słowach Kundzia się rozpłakała.
Nie płacz skarbeńku. Połóż się i pomyśl o miłych rzeczach. - Powiedziała ze spokojem Grusia.
Ale nie mogę. - Kundzia rozpłakała się jeszcze bardziej.
Dobranoc.. Jutro porozmawiamy. - rzekła ciocia.
Ale ciociu.. - Powiedziała Kundzia. Grusia się rozłączyła..
Ehh..Dobranoc ciociu.. - powiedziała ze smutkiem dziewczynka.
Nagle Kundzia pomyślała,że spróbuje zasnąć,śpiewając swoją ulubioną piosenkę. Odblokowała telefon i włączyła "Closer". Nałożyła słuchawki na uszy i śpiewała po cichu,aż w pewnym momencie zasnęła. Śniło jej się,że tańczy przy Ananasie do piosenki "Żono moja" na różowym jednorożcu,oraz śpiewa tekst "Co mi Szyyymon dasz" z reklamy plusa. (XDDDD ~ autorka)
Około godziny 3:20 Hefci zachciało się do toalety,więc wstała,ubrała swoje kapcie i poszła najpierw po telefon.
Misiek,aktywny teraz
Hefcia : Miś,a czemu Ty nie śpisz?
Misiek : Hej kochanie,nie śpię,bo myślę o Tobie. Kiedy zrobimy TO ?
Hefcia : To jest trochę nurtujące pytanie. Muszę to przemyśleć,słoneczko ♥
Ustawiono pseudonim użytkownika Wiktoria na Moje Słoneczko ♥
Misiek : Ok księżniczko ♥ A teraz idź spać,dobranoc,śnij o mnie..
Hefcia : Idę do toalety. Zaraz wracam.
Misiek : Dobrze,tylko wracaj szybko,bo umrę z tęsknoty ♥
Hef odłożyła telefon i na wszelki wypadek go zablokowała. Poszła najpierw do kuchni gdzie napiła się wody. Niestety,znowu objawił jej się vNarf. Hefcia szybko uciekła na korytarz. Tam w lustrze zobaczyła siebie w białej sukni z plamami krwi oraz z potarganymi włosami. Trzymała w ręku misia bez ręki oraz różaniec. Na lustrze widniał napis "Bobili,bombli,boom! Haha,I kill you!" Hef mocno się wystraszyła i szybkimi małymi krokami udała się do łazienki. Gdy przeszła próg łazienki,coś ją złapało od tyłu i uklękła. Głowę uniosła wysoko do góry i jej źrenice zmieniły swój kolor na czerwony. Poczuła,jak jakiś wiatr wchodzi w jej ciało,po czym straciła przytomność.
Rano,gdy Zuzik chciała odbyć poranną toaletę zastała Hef nieprzytomną w łazience. Szarpała ją mocno,gdy ta w ogóle się nie ruszała. Lecz po chwili otworzyła oczy. Źrenice miały swój normalny czarny kolor. Hefcia czuła się słabo,więc siostra zaprowadziła ją do pokoju i usadowiła na łóżku.
- To ja pójdę się umyć i ubrać,a Ty tutaj siedź i nigdzie się nie ruszaj. Ok? - Spytała Hefcię Zuzik.
- Dobrze. Dziękuję. - Odpowiedziała Hefcia.
Hef wzięła do ręki swój telefon. Miała bardzo dużo powiadomień.
Instagram : xAnanaseq pisze : Skarbie,czemu nie odpisujesz i nie odbierasz?
Snapchat : 23 snapy od Mój Skarbuś ♥
FaceBook : Wiktor zamieścił post na Twojej tablicy : Skarbie,odpisz.
Messenger : 180 wiadomości od: Misiek
Wiadomości : 12 wiadomości od: Wiktorek ♥
Telefon : 45 nieodebranych połączeń od: Wiktorek ♥
"O mój Boże.. On się zamartwia na śmierć! Muszę do niego napisać." pomyślała Hefcia. Włączyła Messengera i napisała do Ananasa. Pisała z nim ok.20 minut,po czym przyszła Zuzik. Zrobiła jej śniadanie i zaparzyła herbaty. Gdy Hef zjadła śniadanie,przypomniała sobie o tym,co ją spotkało dzisiaj w nocy. Jej serce zaczęło bić sto razy szybciej. Mocno się wystraszyła,aż wylała herbatę. Gdy Zuzik spytała się,co się stało,ta nie chciała jej powiedzieć. Chyba dobrze zrobiła..
CDN
_________________________________________________________________________________
Jeśli się spodobało,to zostaw gwiazdeczkę!
Dziękuję ♥
CZYTASZ
Lustereczko
HorrorW Warszawie mieszka Hefcia - mądra,kreatywna i uzdolniona muzycznie 18-letnia dziewczyna. Uczy się w jednym z Warszawskich Liceum. Jej życie zmienia się w ułamku sekundy,przez jeden niewinny krok do łazienki.. xNelxA zaprasza Cię na horror pt. "Lu...