64

4.8K 213 2
                                    

Po powrocie do domu nadal nie schodził mi z twarzy uśmiech. Tak, obraziłam tamtą dziewczynę, ale ona przez ostatnie lata traktowała mnie jak śmiecia, więc w końcu dostała to, na co zasłużyła.

Siadłam przy wysepce kuchennej obserwując moją mamę, która gotowała coś, nucąc przy tym. Zastanawiałam się jak dyskretnie zapytać o koncert. Brakowało mi trochę pieniędzy, a nie wiedziałam jak mogę zarobić na nie, mając 16 lat. Mama wychowywała mnie sama, po tym jak aresztowali mojego ojca i sama mnie utrzymywała, wiec nie chciałam dokładać jej wydatków.

- Mogę cię o coś zapytać? - spuściłam głowę i mówiłam trochę ciszej. Było mi wstyd, że chciałam ją prosić o pieniądze.

- Jasne. O co chodzi?

- Co byś zrobiła gdyby za kilka miesięcy mogło spełnić się twoje marzenie, ale nie miałabyś na nie pieniędzy?

- Zależy ile by to marzenie mnie kosztowało.

- Powiedzmy na oko, że 200£*.

- Ile z tego już masz?

- Skąd wiesz, że chodzi o mnie?

- Nie trudno się domyślić.

- Mam dopiero 80£. Nie zdążę zarobić do czerwca.

- Pomyśle co da się zrobić.

- Dziękuję - zarzuciłam ręce na szyje rodzicielki i złożyłam pocałunek na jej policzku.

Zostały mi jakieś dwa miesiące, ale mam nadzieję, że zdążę zanim wysprzedają bilety...

O czym piszą fanki? || Cameron DallasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz