,,Wracam do normy,,

19 0 0
                                    

Wczoraj szybko zasnęłam. Dziś wstałam o 9. Poszłam i wzięłam szybki prysznic. Usiadłam przed toaletką i zrobiłam lekki makijaż. Wyjrzałam przez okno aby sprawdzić jaka jest pogoda. Było bardzo gorąco. Postanowiłam że ubiore spodenki i szara bluzkę odkrywającą pół brzucha na ramiączkach. Zeszłam na dół aby coś zjeść. Na dole siedzieli chłopcy.
-Cześć El-powiedział niepewnie David.
-Cześć-odpowiedziałam bez emocji.
Wyjęłam z górnej półki płatki zalałam je mlekiem i postanowiłam że zrobię sobie jeszcze kawę. Usiadłam na końcu stołu i zjadłam w milczeniu swoje śniadanie. Chłopcy też nie rozmawiali ze sobą. Po skończonym posiłku ruszyłam do wyjścia. Idąc nikogo znajomego nie spotkałam. W sumie to się cieszyłam bo nie miałam zamiaru z nikim gadać. W szkole byłam i 10 15. Miałam jeszcze 15 minut. Dziewczyny oczywiście zajęte były projektem więc musiałam siedzieć sama. Usiadłam w  świetlicy w moim ulubionym fotelu.
-Cześć-usłyszałam czyjś głos a potem poczułam jak składa mi pocałunek na czole. Naprzeciwko mnie usiadł Dylan.
-Hej-powiedziałam z uśmiechem.
-Jak tam głowa?-zapytał nieco zmartwiony.
-W porządku... W domu zarzyłam tabletkę i mi przeszło-powiedziałam wymyślając historyjkę na poczekaniu.
-To dobrze martwiłem się o ciebie- powiedział zmartwiony głosem.
- Niepotrzebnie przecież to tylko głowa-powiedziałam z lekkim uśmiechem.
- Wracając do naszej wczorajszej rozmowy to prawda że ktoś naopowiadał ci bzdur?-zapytał bez emocji.
-Nie sama chciałam się czegokolwiek dowiedzieć. Ale skoro mi nie wierzysz-powiedziałam po czym ruszyłam do wyjścia.
-Nie nie wierzę Ci po prostu to było dziwne-powiedział łagodnie łapiąc mnie za rękę.
-Okej. Wybacz ale pójdę na stołówkę-powiedziałam i skierowałam się właśnie tam. Po drodze wpadłam na kogoś kiedy uniosłam głowę zobaczyłam Luka.
-Hej El-powiedział z uśmiechem.
-Cześć Luke. Mógłbyś trochę uważać-powiedziałam poważnie ale i tak zaczęłam się śmiać.
-Zgłodniałaś?-zapytał siadając ze mną przy stole.
-Powiedzmy-powiedziałam z zastanowieniem.
-El mam pytanie-zaczął uważnie mi sie przyglądając.
-No?-zapytałam ciekawa o co chodzi.
-Czy Ty i ... Dylan?Kręcicie?-zapytał niepewnie.
-Jeśli nawet to masz coś przeciwko?-zapytałam niby przez uśmiech.
-Było by dla ciebie lepiej gdybyś się trzymała od niego z daleka.-powiedział sciszając ton.
-Niby czemu? Wszyscy mnie przednim ostrzega cie ale nikt mi nie powie dlaczego mam się trzymać od niego z daleka-powiedziałam wkurzona.
-Posłuchaj on nie traktuje dziewczyn poważnie.... Wiele z nich uwodzi a potem zostawia... Lubi nowe dziewczyny które o nim nic nie wiedzą.-powiedział z pogardą.
-Tak on mówi że się zmienił..-powiedziałam na co tylko Luke pokręcił głową.
-El nie bądź głupia ludzie się nie zmieniają jedynie na gorsze.. -powiedział.
-A skąd możesz to wiedzieć???-zapytałam wściekła.
-Znam Dylana od dawna.....-powiedział ale nie dokończył...
-To świetnie że go znasz od dawna-powiedziałam i ruszyłam do wyjścia.
Usiadłam w kącie i podkuliłam nogi pod brodą.
Boże komu ja mam wierzyć. Przecież Dyl obiecał że mnie nie okłamie....
Poczułam jak ktoś mnie obejmuje była to Meg.
-Kochana co się stało??-zapytała zmartwiona.
-Nie wiem wszyscy ostrzegają mnie przed Dylanem blablabla.. Meg już nie wiem komu mam wierzyć...-powiedziałam zdruzgotana.
-Już dobrze El... czy kiedykolwiek Cię okłamał?-zapytała przywołując mnie do porządku.
-No niby nie..-powiedziałam po chwili zastanowienia.
-Kto był przy tobie kiedy tego potrzebowałaś??-zapytała.
-No Dyl..-powiedziałam zastanawiając się i faktycznie tak było.
-Więc ogarnij dupe i daj mu szansę.
-Masz rację -powiedziałam uradowana że mam najwspanialszą żonę na świecie!
-Wiesz co Meg mam najwspanialszą siostre na świecie!!- powiedziałam radośnie rzucając się jej na szyję.
-Też Cię kocham!!- Krzyknęła mi do ucha uradowana.
Dziewczyny były na lekcjach. Na przerwach też coraz więcej czasu spędzaliśmy razem. Byłam naprawdę szczęśliwa że mam tak cudowną paczkę. Coraz lepiej dogadywaliśmy się z dziewczynami.
-Gadałaś z nim?-zapytała Meg.
-Jeszcze nie.. chyba mnie unika-powiedziałam patrząc w zeszyt.
-Nie przejmuj się może po prostu daj mu czas jak będzie chciał sam podejdzie..-powiedziała pocieszajac mnie.
-Drogie Panie proszę o spokój!-upomniała nas Pani kulka na co tylko zareagowałysmy śmiechem. Do końca lekcji nas torturowała za przerwanie w lekcji.
-Durne babsko. Przydał by jej się facet... Tylko pytanie kto by ją chciał..-podałam karteczkę Meg.
-Racja-odpisała na co tylko zaczełysmy się śmiać.

-Elena zaczekaj-zawołał Dylan wychodząc z klasy.
-Dylan?-zapytałam zdziwiona.
-Czy ja coś zarobiłem??-zapytał ze smutkiem.
-Nie nie... przepraszam to ja jestem idiotką..-powiedziałam łapiąc go za ręce.
-Nie prawda jesteś wspaniała-powiedział po czym przytulił mnie mocno.
-Przepraszam Dyl...-wyszeptałam.
-Nic nie mów...-powiedział i pocałował mnie.

Spędziliśmy naprawdę wspaniały wieczór. Graliśmy na XBoxie.
Potem oglądaliśmy filmy..
Przyznam że na widok Dyla Justin nie był uradowany... Dziwne bo wcześniej i dogadywali się bez problemu a teraz to jakby Justin go nie znosił. Miałam nawet o tym z nim porozmawiać ale stwierdziłam że to nie ma sensu. Nie lubi go jego problem.

Dylan wyszedł o 23 00. Zaraz potem poszłam się kąpać. Taką kąpiel przydała mi się. Umyłam włosy. Czułam się taka świeża. Po prysznicu od razu wskoczyłam do łóżka. Zaczęłam myśleć. W ostatnim czasie sporo się wydarzyło sporo dowiedziałam się złego na temat Dylana. Ale mimo to postanowiłam że będę z nim. Że zacznę nowy rozdział w życiu. Mam nadzieję tylko że nie skończy się on tak jak poprzedni. ile Naprawdę było super chłopakiem. Troszczył się bardzo mnie Opiekował się mną kiedy tego potrzebowałam. Przede wszystkim nie uciekał od problemów. Dawał mi czas Dzięki czemu mogłam wszystko przemyśleć. Byłam mu bardzo za to wszystko wdzięczna.
#Dylan
Dobranoc skarbie😘❤❤
#El
Dobranoc😘😘❤
#Dylan
Słodkich snów skarbie.💖💖
Nie wierzę zaczynam nowy rozdział w życiu. Tak długo na niego czekałam. Chciałam aby ten ład trwał jeszcze bardzo długo. Najlepiej żeby w ogóle się nie skończył. Zmęczona po całym dniu zasnęłam...

Co Znaczy Kochać?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz