Siatkarzyna: To już dzisiaj ❤
Ja: Nie mogę się doczekać 😁
Siatkarzyna: Boję się, że się zbłaźnię przy Tobie 😣
Ja: Nawet jeśli... To co z tego. Przecież ma być luźna atmosfera między nami.
Siatkarzyna: Masz rację.Ja: Po prostu bądź tym kim jesteś, czyli sobą, a będzie dobrze 😃
Siatkarzyna: Mamy dzisiaj bardzo ładną pogodę, nieprawdaż?
Ja: Przepięknie jest dzisiaj, aż chyba zaraz skoczę do lodówki po jakieś lody. 😂
Ja: Jako jest Twój ulubiony smak tak przy okazji?
Siatkarzyna: Każde lubię, ale jednak najbardziej o smaku czekoladowym.
Ja: Typowe, ja za to za nimi nie przepadam 😝
Siatkarzyna: Lody czekoladowe są przepyszne!
Ja: Wolę kokosowe. 😅
Siatkarzyna: A też są nawet dobre, ale i tak czekoladowe dalej u mnie na 1-szym. 🍫
Ja: No dobra, bo zaraz się jeszcze pokłócimy o jakieś głupie lody.
Siatkarzyna: Masz rację.
Siatkarzyna: W takim razie porozmawiajmy o czymś. 😄
Ja: O czym ty chcesz rozmawiać?
Siatkarzyna: Porozmawiajmy o tym co robiliśmy wczoraj. 😁
Ja: Byłam cały czas w domu i oglądałam serial, przecież Ci wczoraj pisałam mózgu. 😑😂
Siatkarzyna: A no tak, zapomniałem. 😂😳
Siatkarzyna: Ja miałem wczoraj aż 3 treningi. Rano, po południu i wieczorem.
Ja: Masakra, no ale jak na mistrza przystało... 😄
Siatkarzyna: Jeszcze mieliśmy z nowym trenerem, to już w ogóle.
Ja: Karolku
Siatkarzyna: Co słońce? 🌞
Ja: Muszę już iść 😢 Wojtek do mnie dzwoni.
Siatkarzyna: Ooo 😞 w takim razie, pamiętaj, że za kilka godzin się spotykamy 💘
Ja: Nie zapomnę 💘
Siatkarzyna: Pa myszko 🐭
Ja: Pa koalo 🐨
----
Miałam ostatnio koszmar, śniło mi się, że Piszczek zakończył karierę 😨 nie przeżyłabym chyba tego...
Skrzatskry 😘
CZYTASZ
Message with Volleyball Player ✔
FanficCo by było gdyby... Pewnego dnia napisał do ciebie siatkarz?