Demonologia. Ania. 4

688 39 1
                                    

Znów mu się udało, kolejna z wielu ofiar,
Pedofil, sadysta, przed niczym się nie cofał,
Umiał dobierać słowa, stworzyć iluzje opieki,
Taki psycholog-amator ze słabością do dzieci.
"Wygodnie Ci się siedzi? Chodź, pojedziemy do mnie,
Odwiozę Cię z powrotem, przysięgam, że nie zapomnę!".
Dzieci są bezbronne, ciągle z tego korzystał,
Zwabił dziewczynkę do auta i ruszyli na piskach.
Ciekła mu ślina z pyska, lekko ja pogłaskał,
"Nie bój się maleńka, mieszkam kawałek od miasta.",

Teksty psychopatyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz