10. Miłość

485 23 1
                                    

-Eiko... -Wyszeptał jakby zdziwiony, i odwrócił się odwzajemniając uścisk

-Przepraszam... Shika-kun... Wybacz...-Mówiłam ze łzami w oczach, lecz jednocześnie ze szczęściem i nadzieją

Nie odzywał się, po prostu przerwał uścisk i złapał moją twarz w dłonie, wpatrując się w moje oczy. Nie wiedziałam co zamierza zrobić, ale wiedziałam, że nie zrobi mi krzywdy, więc po prostu czekałam na to, co się stanie

Chłopak uśmiechną się do mnie i złączył nasze usta w powolnym pocałunku. Zdziwiłam się tym, jak szybko to wszystko się dzieje, lecz odwzajemniłam pocałunek. Tego mi brakowało, kogoś, na kogo mogę liczyć, i na kim mogę polegać, kogoś, kto mnie kocha...

-Shikamaru... Tak bardzo cię K-kocham...- wysapałam, gdy wstrzymaliśmy pocałunek by zaczerpnąć powietrza

-Eiko... Wreszcie cię znalazłem... wreszcie mogę znowu spojrzeć w twoje oczy... nigdy wcześniej nie kochałem kogoś tak bardzo jak ciebie...

Naszą krótką rozmowę, a bardziej wymianę zdań, skończyliśmy pocałunkiem, ale tym razem i on skończył się szybciej

Zaprowadziłam Maru do mojego "obozowiska" i rozpalając ognisko wypytywałam o to, czemu wciąż mnie szukał

-To proste Eiko, szukałem miłości mojego życia, szukałem ciebie...

-Przepraszam, że wtedy, gdy chciałeś mi to powiedzieć po raz pierwszy, po prostu uciekłam... Też cię kocham...

-Nic się nie stało, ważne jest to co tu i teraz...

Uśmiechnęłam się do niego, i widząc, że siada pod drzewem usiadłam między jego nogami opierając głowę o tors Nary

-Od razu lepiej- zaśmiałam się układając się wygodnie

-Wiadomo- odpowiedział Shika z uśmieszkiem i obejmując mnie ramionami

-Tak to ja mogę zasypiać- wyszeptałam i zamknęłam oczy

-Dobranoc skarbie- odpowiedział mi także szeptem młody Nara i ucałował mnie w czubek głowy...

Zasnęłam

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mam nadzieję, że się podobało i mimo, że rozdział był krótki to miło się go czytało! Do następnego, papa! ;3

Poszukiwana (Shikamaru x OC)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz