Loki
Oglądałaś sobie spokojnie wiadomości i nagle zobaczyłaś w nich, że całkiem niedaleko toczy się bitwa Avengers z kosmitami. Oczywiście spowodowana przez Lokiego.Wsiadłaś do samochodu i pojechałaś na miejsce zdarzenia. Kiedy wysiadłaś zaczęłaś się za nim rozglądać.
-Kogo pani szuka?-zapytał Kapitan Ameryka.
-Tego cholernego jelonka!
-Ech...język...-westchnął wskazując ci drogę, ale ty już tego nie usłyszałaś, bo pobiegłaś w stronę bożka.-Co ci mówiłam o podbijaniu świata?!-krzyknęłaś uderzając go z liścia w twarz.
-Skarbie, wybacz, ale naprawdę...-tłumaczył się zielonooki masując sobie policzek.
-Do domu. Już-odwróciłaś się na pięcie, a Loki podreptał smętnie za tobą.
-Na przyszłość będziemy wiedzieć, do kogo dzwonić-krzyknął Iron Man.Wanda
Tego wieczora poszłyście do klubu potańczyć. Doskonale się bawiłyście, ale że wypiłaś trochę za dużo, to koło północy już nie mogłaś ustać na nogach. Wanda stwierdziła, że bliżej macie do Avengers Tower i zabrała cię tam.Następnego dnia nie wiedziałaś, gdzie jesteś, bo Wandy nie było już w pokoju. Wyszłaś cicho i od razu natknęłaś się na Clinta.
-Hej, kim jesteś?
-(y/n). A ty?
-Clint Barton. Może zaprowadzę cię do kuchni, chodź.Na miejscu zastałaś wszystkich Avengersów włącznie z Wandą. Usiadłaś koło niej i sięgnęłaś po płatki.
-A więc (y/n), tak? Jesteś dziewczyną naszej czarodziejki?-spytał Tony przegryzając tosta.
W odpowiedzi tylko obie spłonęłyście rumieńcem.Thor
Po prostu pewnego dnia przyszliście razem do wieży i Thor przedstawił cię wszystkim, jako przyszłą królową Asgardu. Oczywiście spotkanie skończyło się na konkursie pt. Kto uniesie młot? i prawie ci się udało, bo Mjöllnir lekko drgnął.Steve
Byliście z Kapitanem na randce, kiedy zadzwonił mu telefon z pracy. Gdzieś niedaleko coś się stało i musiał pomóc. Martwiłaś się o niego, więc pobiegłaś za nim (ale w takiej odległości, żeby się nie zorientował).Na miejscu panował chaos. Stwierdziłaś, że pomożesz, jeśli ewakuujesz stamtąd ludzi. Udało ci się nawet znaleźć apteczkę i opatrywałaś rannych. Cały czas jednak zerkałaś w stronę pola bitwy martwiąc się o Steve'a.
Kiedy było już po wszystkim odnalazłaś go i rzuciłaś mu się na szyję.
-Nic ci nie jest?-zapytałaś.
-Nie...Ale co ty tu robisz? Kazałem ci wracać do domu-odpowiedział oszołomiony blondyn.
-Martwiłam się o ciebie! A jak wy walczyliście, to ja opatrywałam rannych. Nic mi się nie stało-uśmiechnęłaś się.
Po chwili zauważyliście, że wszyscy Avengersi się wam przyglądają. Steve przedstawił cię każdemu i tylko Stark oberwał za głupi komentarz.Bruce
Znali cię od samego początku. W końcu należysz do T.A.R.C.Z.Y. i czasem pomagasz na misjach.Bucky
Steve'a i Sama poznałaś już wcześniej przy okazji wypadów do kina, ale reszta nie miała pojęcia o twoim istnieniu. Ale w sumie niedługo, bo Sam lubi plotkować, więc kiedy Bucky miał zamiar cię wszystkim przedstawić, nikt nie był zdziwiony.Tony
Wiedziałaś, że prędzej czy później Tony przedstawi cię reszcie zespołu. Do tej pory zdążyłaś poznać tylko Bruce'a.-(y/n)! Idziemy na imprezę!
I tak znalazłaś się na jednym ze słynnych przyjęć Starka, a tam Tony przedstawił cię wszystkim po kolei.Natasha
Wasz związek był tajemnicą. Każdy pytał Nat o to, kim jest wybranek, ale nie chciała nic powiedzieć.Pewnego wieczora siedziałyście u ciebie w domu i grałyście w planszówki. Jak zawsze Ruda ogrywała cię w Eurobusiness. Wtem dało się słyszeć brzęk tłuczonego szkła i do pokoju wpadł kamień. Niezawodny refleks Nat uchronił was przed odłamkami.
Chwyciłaś ostrożnie kamień i odwinęłaś kartkę, którą był opakowany. Było tam napisane, że to jego mieszkanie i masz się natychmiast wynieść, a jeśli nie, to pożałujesz. Pokazałaś list Natashy. Po chwili namysłu stwierdziła, że w takim razie dla bezpieczeństwa tymczasowo zamieszkasz w Avengers Tower.
Jeszcze tego wieczora spakowałaś się i pojechałyście do wieży. Bałaś się tego psychola, ale wiedziałaś, że z Natashą (i wszystkimi innymi Avengersami) będziesz bezpieczna.
Dostałaś swój pokój obok Nat i poszłaś spać. Na szczęście Tony jeszcze nie wrócił z wakacji i nie widział cię w tym stanie, a reszta już spała.Rankiem poszłyście razem na śniadanie. Przywitałaś się ze wszystkimi obecnymi i wyjaśniłaś przyczynę swojego pobytu. Po posiłku, kiedy już swobodnie ze wszystkimi rozmawiałaś, wrócił Stark. Już miał zacząć cię podrywać, ale zauważył mordercze spojrzenie Natashy i wycofał się do laboratorium.
Vision
Anthony był bardzo ciekawy, gdzie Vision znika na całe dnie. Oczywiście zaczął go śledzić. Znalazł was w parku na spacerze.-Co?! Vision ma dziewczynę?!-podbiegł do was z krzykiem.
Kiedy się już nieco uspokoił, zabrał was do wieży, żeby pochwalić się wszystkim, że jego i Bruce'a ,,syn'' ma dziewczynę. Większość była zdziwiona, że humanoid jest w związku, ale ciepło cię przyjęli.Wade
Nadal nie poznaliście Avengers 😢Pietro
Od samego początku Pietro chwalił się wszystkim, jaką ma cudowną dziewczynę. A że często oglądaliście filmy w Avengers Tower, to szybko poznałaś wszystkich.Clint
Podczas Prima Aprilis poszłaś z Clintem po kryjomu do wieży i zrobiliście wszystkim psikusy. Na koniec dnia się ujawniłaś, a wszyscy mieli ochotę cię zabić.
No, ale kiedy już lepiej się poznaliście, to stwierdzili, że możesz przeżyć 😉************************************
OMFG!!! Byłam na maratonie Strażników Galaktyki!!! Awww 💖
💟💟💟💟💟💟💟💟💟💟💟💟💟💟💟
Jak ktoś nie był, to musi to zobaczyć!
Myślałam, że umrę ze śmiechu, a potem płakałam, a potem znowu się śmiałam, bo Drax jest idiotą 😂😂😂~cutetinyfox
CZYTASZ
Avengers Preferences
FanfictionPreferencje z postaciami Avengers i nie tylko ? ❤️Steve ❤️Bucky ❤️Tony ❤️Bruce ❤️Clint ❤️Natasha ❤️Pietro ❤️Wanda ❤️Thor ❤️Loki ❤️Wade ❤️Vision ❤️T'Challa Zbieram też zamówienia na oneshoty ?