Jak poznacie Strażników Galaktyki?

1.2K 46 10
                                    


Zero spojlerów! Was też o to proszę!

Steve

To był...no dobra, to nie był piękny dzień. Zaczęło się tak: wstaliście bladym świtem, bo Steve dostał wezwanie na misję. Ostatecznie misja przyszła do was, bo w waszym ogrodzie rozbił się oczekiwany statek kosmiczny. Wyszedł z niego szop z giwerą i zaczął soczyście przeklinać. Steve ciągle krzyczał ,,Language!'', szop zaczął strzelać, a ty miałaś dosyć i poszłaś spać z powrotem.

Tony

Kiedy raz poszliście do baru, Tony spotkał jakąś zieloną pannę. Zrobili sobie turniej ,,kto więcej wypije,, . Stety lub niestety (niepotrzebne skreślić) Tony przegrał z kretesem. Znalazłaś go rano związanego przed waszym domem. Na czole miał karteczkę z napisem ,,zwrot do nadawcy,,.

Thor

On poznał ich będąc w kosmosie, lecz ty spotkałaś ich dużo później. Podobno twoja mina podczas spotkania z Grootem (najlepszym ziomeczkiem Thora) była bezcenna.

Loki

Nie ma to jak zaprzyjaźnić się z ekipą, która porwała twojego chłopaka, nie?
Otóż było to tak: kiedy Loki zabrał z Asgardu Tesseract spotkał Thanosa. Na pomoc przybyli Strażnicy Galaktyki. Zabrali kamień, a Jelonka wsadzili związanego do klatki i torturowali muzyką disco. Kiedy spotkałaś ich, aby odzyskać tego bałwana, polubiłaś ich. Nie tylko potrafili unieszkodliwić Lokesa, ale też mieli dobrą muzę! Od tamtego czasu Peter Quill jest twoim BFF.

Clint
Kiedy Clint zniknął na misji, martwiłaś się o niego. Nie pokazywał się długie miesiące, a ty byłaś już załamana. Ostatecznie wrócił z niebieskim kolegą, pijany w trzy dupy, śpiewając stare przeboje. Najpierw dałaś obydwu plaskacza, a potem zamknęłaś ich w stajni, żeby wytrzeźwieli. Dwa dni później Clint zaczął ci tłumaczyć coś o kamieniach, kosmosie i kolegach po fachu, ale ty wolałaś zabrać go na romantyczną kąpiel. I zgadnijcie, kto wam przeszkodził...? No przecież, że Drax!

Natasha

Pewnego dnia po prostu przed waszymi drzwiami stanęło drzewo. Powiedziało ,,Jestem Groot''. I tyle. Zadzwoniłaś wtedy po Nicka, że jakiś drzewo was śledzi. Koniec.

Pietro

Wybraliście się na romantyczny spacer, który zmienił się w misję, bo w trakcie zadzwonił Tony, że w domu Rogersa są kosmici. Kiedy się tam zjawiliście, przywitał was głośny, niebieski olbrzym. Mocno was przytulił i sobie poszedł. Nie wiedzieliście, co z tym zrobić, więc poszliście do dziewczyny Steve'a na kawę.

Wanda

Przechadzałyście się po centrum handlowym, kiedy zauważyłyście zieloną dziewczynę. Kupowała skórzaną kurtkę i wyglądała na kogoś ,,nie stąd''.
- Ładne ma włosy, co nie? - rzuciłaś.
- Czy mam być zazdrosna? - odpowiedziała Wanda.
- Ekhem, nie chce przeszkadzać, ale jaka waluta tutaj obowiązuje? - spytała zielona dziewczyna.
Wywiązała się z tego dłuższa rozmowa, którą zakończyłyście w kawiarni. Gamora, bo tak miała na imię, podsumowała ten dzień stwierdzeniem, że ,,nikt nie wymyślił nic lepszego od kawy''.

T'Challa

Ok, kiedy przed jego zamkiem wylądował statek kosmiczny nie było wesoło. Standardowo, Okoye chciała ich zetrzeć w pył, ale ty się nie zgodziłaś. Stwierdziłaś, że Rocket jest uroczy i z pewnością nieszkodliwy. W reakcji na to stwierdzenie Star Lord musiał przytrzymać futrzaka, żeby nie zrobił nikomu krzywdy. Skończyło się na tym, że podczas wieczornej biesiady w ogrodach królewskich goście spili się w trupa, więc nie byłaś zbyt zdziwiona widokiem Rocketa podrywającego królewskie pantery.

Bruce

Dwa słowa: Hulk smash!
Innymi słowy, była wielka bijatyka w której uczestniczył Hulk. Potem musieliście się gęsto tłumaczyć właścicielom restauracji. Tylko Draxowi się podobało, więc poszedł na miasto dawać dalej wciry.

Wade

Nie poznaliście ich jeszcze, ale film bardzo wam się spodobał.

Bucky

Było mniej więcej tak: Bucky wpada przerażony do twojej pracy szukając ratunku, ty nie wiesz co z nim zrobić, a zaraz za nim wbięgają niebieski olbrzym i koleś z walkmanem.
- Oni mnie prześladują! - krzyknął James.
- Chciałem tylko zapytać, co to są śliwki...- burknął ponuro osiłek.

Vision

- A to jest właśnie Michael Jackson - powiedział blondyn oprowadzający grupę dziwnych znajomych po muzeum Madame Tussaud's.
- Czy to jest rzeźba? - spytał Vis wskazując na Groota.
- Jestem Groot.
- Jak widzisz, nie jest - to powiedziawszy pociągnęłaś go za rękę do innej sali, żeby nie zaczął prowadzić badań nad dziwnym stworzeniem.

************************************
Wow! Od dzisiaj w kinach jest Infinity War💞💞💞 Nie mogę w to uwierzyć! Oglądaliście już? I jak? Tylko bez spojlerów, pls! #ThanosDemandsYourSilence
Jaki nowy team-up jest najlepszy?

~cutetinyfox

Avengers PreferencesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz