YEAH! Udało się, w czwartek miałam bardzo trudne zaliczenie z ćwiczeń z farmakologii (miało być łatwe i takie dla Doktora było, ale nie dla nas). Ale udało się, zaliczyłam :D Wczoraj po 22 były wyniki, więc od teraz na Doktora nie powiem złego słowa.
Bardzo, bardzo się cieszę :D
A jutro zaczynam nową pracę - trzymajcie kciuki <3
CZYTASZ
Pamiętnik przyszłej pielęgniarki...
Non-FictionW końcu spełnię swoje marzenie, po roku do tego wracam. Idę na studia! Na moje kochane pielęgniarstwo! Jeżeli jesteście ciekawi co robi się na takich studiach, zapraszam do czytania :)