#Story of my life część 1

1.9K 98 7
                                    


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Do końca życia nie zapomnę przygody, która przytrafiła mi się jesienią 2 lata temu. Zwykłej szarej dziewczynie, która od życia niczego nieoczekiwała. Do dziś dzień wspominam ją z uśmiechem na twarzy stwierdzając, że to był najpiękniejszy weekend w moim życiu.

Kiedy moja historia się rozpoczęła był wtedy pochmurny deszczowy dzień, kiedy wraz z Gośką siedziałyśmy przy kuchennym stole popijając kawę, to nasze ulubione popołudniowe zajęcie, a z głośników radia sączyła się muzyka.

-Jeszcze 2 lata i skończymy studia, co dalej zrobimy?-spytałam przyjaciółkę upijając łyk kawy,

-Nie wiem, tyle jeszcze czasu mamy nie warto przejmować się czymś, co nastąpi za jakiś czas.

-Drodzy słuchacze a raczej słuchaczki, bo to do Was kierowany jest ten konkurs. Mam dla Was 2 bilety dla Ciebie i osoby towarzyszącej na koncert One Direction, który odbędzie się w Poznaniu, wystarczy wysłać sms na numer 7322 o treści gram. Z wybrana osoba skontaktujemy się już za 15 min, a wiec łapcie za telefony i wysyłacie. Czekamy właśnie na Ciebie.

Spojrzałam na przyjaciółka i ujrzałam na jej twarzy chytry uśmieszek.

-Wyślij-powiedziała

-Chyba kpisz, dobrze wiesz ze nie lubię tego zespołu.-opowiedziałam

-Co Ci szkodzi, tak dla jaj najwyżej sprzedamy bilety lub po prostu na niego nie pójdziemy-Gośka wzruszyła ramionami, a ja mało myśląc wysłałam smsa.

-Tak teraz usiądźcie wygodnie i cierpliwie czekajcie, ponieważ za chwile któraś z Was będzie szczęśliwym posiadaczem biletów na najbardziej pożądany koncert

Wraz z Gośką wybuchnęłam gromkim śmiechem wyobrażając sobie najarane dziewczyny modlące się przed radioodbiornikiem.

-A wiec dzwonimy.

Spoglądałam w okno patrząc jak krople deszczu opadają na chodnik, gdy zadzwonił mój telefon. Spojrzałam na Gośkę a w jej oczach malowało się przerażenie.

-Odbierz-poleciła, a ja złapałam za telefon wciskając zielona słuchawkę.

-Dzień dobry, do kogo się dodzwoniłem?-głos spikera był tak przesiąknięty słodyczą, ze miałam ochotę się rozłączyć, ale mina Goski wskazywała na to żebym nie robiła tego pod żadnym pozorem. Grzecznie wysłuchałam go i postępowałam według wskazówek, on zaś zadał mi pytanie, na które o dziwo znałam odpowiedz. A on z wielka radością wykrzyczał:

-GRATULACJE! Właśnie stała się pani posiadaczka 2 biletów na koncert 1D. Zapraszam po odbiór do naszej siedziby dzisiaj o godzinie 18:00.

Po rozłączeniu wybuchłam śmiechem, a Gośka uczyniła to samo. Śmiałyśmy się przez dłuższą chwile, gdy Gośka powiedziała:

-Nie wierze, wygrałaś bilet na koncert najbardziej znienawidzonego zespołu. Gratuluje.

-Pamiętaj jak mam tam pójść to tylko z Tobą!

______________

Hej kochani, co sądzicie żebym dodawała tutaj imagify przeplatane opowiadaniem ? 

H. :*


Imagify 1D || Story Of My LifeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz