Ruggarol es real ? ×

que mas da #6

Gdy wstałam od razu pomyślałam o tym ,że jestem nie wyspana a o 7 musimy być pod hotelem. Dziś gramy pierwszy koncert w Columbi. Zostajemy tu 3 dni. Bylibyśmy 4 ale od razu po koncercie jedziemy na lotnisko.
Jak zwykle wykonałam poranną rutynę tak jak Katja. Zeszłyśmy zaspane z walizką z ubraniami na koncert na dół. Byli tam już wszyscy oprócz Valentiny i Caroliny. Byłam zdziwiona ,bo to zawsze ja byłam tą ostatnią.
-karol o czym myslisz?-podszedl do mnie ruggero i tym samym mnie wystraszył.
-ja? O tym że to nie ja dziś byłam ostatnia-odpowiedziałam śmiejąc się
Chciał jeszcze coś powiedzieć ale wbiegły dziewczyny i reżyser od razu kazał nam wsiadać do aut.

Na miejsce dojechaliśmy około 9 i zaczęliśmy ponownie próby. Skończyliśmy o 11 i na szybko ruszyliśmy do mc'donalda aby zjesc coś.

Jako że było to nie daleko naszego występu wróciliśmy o 12 i od razu zaczęliśmy przygotowania do występu.

Od rana dziś się źle czułam i reżyser postanowił ,że pocałunek będzie na que mas da ,bo nie wiadomo czy dam radę do końca. A najwyżej będą dwa.

Był już czas kiedy ja miałam wejść na scenę i zacząć śpiewać alas ,więc szybko ruszyłam na scenę.

Po kilku piosenkach był czas na que mas da.
Śpiewaliśmy i nadszedł czas kiedy mieliśmy się pocałować.
Patrzyliśmy sobie w oczy i wykonaliśmy to co mieliśmy. Jednak ten pocałunek był inny , bardziej uczuciowy ze strony ruggero nie tak jak zawsze. Po tym zbiegliśmy ze sceny i odgrywała się dalszą część. A my ruszyliśmy aby znów się przebrać.

Nadszedł czas na valiente postanowiłam wyjść zaśpiewać więc widzowie będą mieli dwa pocałunki.

Był znowu czas na to ,tylko tu już mówiliśmy do siebie
-kocham cię luna
-ja ciebie też Matteo

I wtedy ruggero a raczej Matteo i ja się pocałowalismy. Ten też był inny. Zaczynam się zastanawiać o co chodzi. Bo nie zachowuje się tak jak kiedyś. Bardziej mnie do siebie też przyciskał.

Po występie poszliśmy do szatni i znów przebraliśmy się w pierwsze stroje bo o 16 mieliśmy kolejny występ.
Te pół godziny spędziliśmy na wspólnej rozmowie.

Nadszedł czas na kolejny koncert.
Znów robiliśmy to samo.
Pocałunki były jedyną różnicą były coraz bardziej namiętne.

Nie tylko ja to zauważyłam.
Dziewczyny chciały podejść ale nadszedł ich czas i musiały wchodzić na scenę a ja szybko przebrać do sobre reudas.

O 20 wracaliśmy do hotelu,więc w sumie pierwszy raz tak wcześnie wróciliśmy.

Udaliśmy się do pokoi. Pewnie każdy z nas ruszył pod prysznic.
Po zrobieniu wszystkich czynności o 21 wjechała do naszego pokoju kolacja.

Razem z Katją zajadałyśmy się i rozmawialiśmy. Oczywiście zeszło na temat dzisiejszych pocałunków ruggero oraz jego wczorajszego zachowania.