Kelly:
Nareszcie James wrócił.- Chodź Kelly - Powiedział lekko zaniepokojony. Tak jakby się czegoś obawiał...
- Gdzie idziemy? - Zapytałam.
- No, do twojego domu. - Odpowiedział tak jakbym o wszystkim wiedziała...
- Do MOJEGO domu? - Zapytałam zdziwiona.
- Tak, przeciesz musisz gdzieś mieszkać? - Wyraźnie było widać, że niepokój już go opuszczał.
- No tak.
Po koleji mijaliśmy domy okolicy. Jeden z nich szczególnie przykuł moją uwagę. Był to duży apartament z basenem. Cały dom był modnie zaprojektowany.
,,Ciekawe kto tu mieszka"- pomyślałam, ale chyba nie powinno mnie to zbyt interesować.
Dalej było kilka sklepów. ,,Kanes", ,,Loufrand" i ,,Peach".
Nagle James stanął przed białym średnim domem z ogródkiem.
- To tu. - Uśmiechnął się.
- No dobrze więc masz jakieś klucze do tego domu co nie? - Zapytałam
- No... Raczej? - Powiedział podając mi je. - Wchodź.
James podał mi klucze a ja otworzyłam bramkę.
- Wpadnę do ciebie później. Aaa i jeszcze jedno. Prawie bym zapomniał, to jest EvFon dla ciebie. - Powiedział James.
- Ok.
James odszedł a ja weszłam do ogrodu a zaraz później do domu. Duży dom mi dali jak na jedną osobę. Wchodząc zobaczyłam kuchnie i salon. oczywiście wszystko było bardzo ładnie zaprojektowane. Byłam jednak zmęczona ( sama nie wiem czym ) więc usiadłam jedynie na kanapie i włączyłam telewizor.
♥♥♥♥♥♥♥
Jak tam moi drodzy wam się podoba mój nowy styl pisania? Ten lepszy czy wrócić do starego? Rozdział znowu krótki (ale to już chyba standard co nie?). A dziś nikogo nie polece bo jestem hamem (͡° ͜ʖ ͡°) (͡° ͜ʖ ͡°) (͡° ͜ʖ ͡°) (͡° ͜ʖ ͡°) (͡° ͜ʖ ͡°) (͡° ͜ʖ ͡°)
CZYTASZ
Córka Jokera
FanfictionNazywam się Kelly Hood. Mówie sobie czasem że jestem do niczego. Nie jestem nic warta. Gdy nagle jednak odemnie zależyą losy wielu... Duchów? Tak, duchów. Wtedy wszystko się zmienia. 1tyś wyświetleń - 7 luty 2017 10 tyś wyświetleń - 20 sierpnia 2017...