Pękło

32 7 7
                                    

Ten telefon zmienił wszystko..

-Kurwa to jest nie możliwe. Dobra słuchaj jebać to jadę tam. Chuj mnie to obchodzi rozumiesz stary?! Muszę to załatwić. Pierdol się. Spotkamy się na miejscu. - tak skończyła się jego rozmowa z jego kolegą. Zaczęłam się martwić ale to co usłyszałam potem rozwalilo mnie.

-Lucas co się dzieje? - spytałam.

-Nic.

-Powiedz mi proszę.

- Nie.

-Ale..

- Rosalie Ty nic kurwa nie rozumiesz? Byłaś mi potrzebna żebym mógł się dobrze bawić. Może nie koniecznie w łóżku ale ogólnie.  Wszystkie jesteście mi potrzebne tylko po to. Może i nie jesteś plastikiem ale nadal sądzę iż jesteś szmatą. Odjeb się odemnie i zapomnij o tym co wydarzyło się między nami. To było bez znaczenie. Pa -  powiedział i wyszedł.

Kurwa wiedziałam wiedziałam że tak będzie. Ale jestem głupia. Zabolało mnie to. Bardzo. W chuj mocno. Przez następne dni nie poszłam do szkoły. Moich rodziców nie było więc nic nie wiedzieli. Nadal nie mogę uwierzyć w to co usłyszałam. Może i zranił mnie ale jebać to. Jestem przyzwyczajona do bólu. Jedyne co mi wtedy pomaga to papierosy i worek treningowy. Wyładowuje swoją agresję na worku żeby nie robić tego na ludziach ale rzadko to wychodzi. Zawsze byłam inna. Motory grzebanie w nich to jest coś a nie robienie z siebie totalnego plastiku. Najchętniej całe życie spędziła bym w dresach i przy motorze. Mogła bym tak wiecznie. Wracając do tematu mojego byłego życia o którym najchętniej bym zapomniała ale nie da się. Miałam depresję mialam również bulimię. Straszne choroby. Z depresji nigdy się nie wyleczysz ale z bulimi tak. Dużo osób mnie raniło bolało jednakże potem mniej. Teraz lekko zaboli. Mam wyjebane na ludzi. Większość widzi mnie jak pokazuje światu środkowy palec. Ale czasem potrafię być szczęśliwa bardzo. Tak ja Rosalie Weston przeżyłam kiedyś piekło. Teraz jestem ponad tym całym syfem.

~~~
Poniedziałek szkoła.

- Hej skarbie -powiedział Mike. To mój najlepszy przyjaciel. Którego nigdy bym nie oddała nawet za Nutelle.

- Hej pączku  - powiedziałam i zaczęłam się śmiać.

-Jezu Ty znowu o tym. Ale z Ciebie małpa.

-Nie moja wina ze nie potrafisz jeść pączków haha.

-Bardzo śmieszne. Patrz Lucas idzie twój nowy kochanek haha. Hej co ci?

-Nic. Chodź idziemy na biologie.

- Rosalie zaczekaj - krzyknął Lucas.

-Pierdol się Shey.

- Ale daj mi się wytłumaczyć.

- Mike zostaw nas samych.

-Jak coś to krzycz - powiedział Mike.

-A więc masz jedną minutę aby się wytłumaczyć dlaczego jesteś pojebanym kretynem. Czas start -powiedziałam.

- No bo. Ja nie wiem dlaczego tak powiedziałem. Wcale tak nie jest jesteś ważna. Nie tak jak reszta lasek. Przepraszam Cię Weston.

- Och Shey wzruszylam się twoimi przeprosinami.

-Naprawdę?

-Nie. A teraz spadaj. Cześć.

- Przepraszam Cię jeszcze raz doceń to bo nigdy tego nie robię. Przepraszam Cię Weston. Uwielbiam Cię.

- Ja Cię nienawidzę Shey. Pa.

Weszłam do sali wkurwiona. Doceń to bo tego nigdy nie robię pff łaski bez. Usiadłam sama. Nie mam ochoty na towarzystwo. Dziś wyciagne motor i pojadę przed siebie. O tak to jest to.

- Mike.. -powiedziałam

- Och co znowu bejbe?

- Nie wpadnę dziś do Ciebie. Ty wpadniesz do mnie z motorem.

- Ale zajebiscie. Boże jak ja dawno z tobą nie jeździłem. Och kocham Cię!! -krzyknął uradowany.

-Ja Cię też a teraz spadam. Idę do domu. U mnie o 18. Pa Mike.

- Pa - krzyknął.

~~~~~~~~
Lucas

Moje uczucia dały o sobie znać. Powiedziałem jej te przykre rzeczy bo ja nie chcę jej skrzywdzic. Jestem bandytą i królem melanżu. Laski u mnie są na jedną noc. Ale odkąd poznałem Rosalie to spałem z laską tylko dwa razy. Jak na mnie to jest jakiś szok. Rosalie Weston  jest taka seksowna po prostu WoW. Nie jest patykiem ani nie jest gruba. Jest idealna. Charakterek to ona ma niezły. Jest taka zabawna i słodka. Japierdole o czym ja myślę??  Przecież nie mogę jej mieć bo złamie jej serce i wszystkie zasady. Dawno przekroczyłem granice. Granice które wybrał mój los.

《                                                           》

Mam nadzieję,że się podoba. Rozdział nie sprawdzony  więc jak są jakieś błędy to piszcie 😊

W przeciwną stronę Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz