#Rosalie
Zrobił coś czego nikt się nie spodziewał.. Wyszedł zostawił mnie samą z tym wszystkim. Myślałam,że zostanie jednakże on miał inne plany co do mnie.
Z resztą mam go gdzieś muszę się ogarnąć przecież mam do załatwienia parę spraw w gangu. Tak należę do gangu. Ja zajmuję się takimi kozakami którzy myślą iż mają pieniądze to mogą wszystko otóż mylą się. Mamy swój apartament w którym znajduję się wszystko dosłownie.
Siłownia, schowek na różne bronie, garaż, pokoje i milion innych rzeczy. W gangu zajmuję drugie miejsce tych trzech najważniejszych. Często zastępuje Christiana szefa całego tego syfu który kocham. To on właśnie spełnił moje marzenie. Zawsze chciałam należeć do takiego gangu jara mnie to.
#Lucas
Powiedziałem jej to w końcu. Czuję się z tym źle i dobrze. Mam mieszane uczucia. Zaraz zaraz ja mam uczucia? Sam nie wiem. Muszę się ogarnąć mam do załatwienia ważną sprawę. Lubię swoje życie jest takie sensowne. Walę sarkazmem od zawsze.
#Rosalie
Dni leciały bardzo szybko nie rozmawiałam z Lucasem poprostu go olewałam. Wieczorami Mike jeździł ze mną na motorze żebym mogła wypaść zajebiście podczas wyścigu. I tak wyjdę, ale warto poćwiczyć.
Nadszedł ten dzień kiedy zwierzę się z panem idealnym, który wygrał wszystkie wyścigi dotychczas. Nie powiem długo mnie nie było na melanżu ani na wyścigach lecz dziś lecę w melo i po wygraną. Mam nadzieję, iż ten nowy jest przygotowany na porażkę.
Mialam jeszcze pół godziny ale Mike wpadł na pomysł żebyśmy przyjechali szybciej, bo może uda mi się zobaczyć tego nowego. Fakt może mi się uda bo jak nie teraz to nigdy. Na wyścigach przeważnie nie wiemy z kim mamy do czynienia, bo większość zawsze chodzi w kaskach.Zauważyłam jakiegoś gościa stał miał na sobie czarną skórzaną kurtkę czarne jeansy i białą koszulkę. Oczywiście kask też.
- Mike spójrz na tamtego to on na pewno.
- Widzę ale nie myśl o tym. Masz jeszcze 5 minut przed wyścigiem ogarnij się i przemyśl plan.
- Ehh no okej. Plan jest taki, że oczywiście wygram.
- No ba. Gracie o 5 tysięcy więc będzie ostry melanż.
- Mike,ale ja nie chcę grać o to. Ja chcę się dowiedzieć kim on jest. Wiesz że większość tutaj nie zdejmuje kasku. A ja muszę wiedzieć.
- Och stara następnym razem się dowiesz a teraz idź, wisiadaj i wygraj.- Jasne - powiedziałam. Wstałam i poszłam do motoru. Ten nowy był tam i patrzył się na mnie. Dziwny jest.
- Hej nie pomyliłaś się czasem? Galeria jest 10 km stąd - powiedział. Och widać że nie wie z kim rozmawia.
- Skarbie nie martw się o mnie moja orientacja w terenie jest doskonała - powiedziałam i uśmiechnęłam się.
- Hym skoro nie galeria to co Ty tu tak robisz? Za chwilę będę się ścigać więc jakbyś mogła zejść z trasy.
- Kochanie ścigasz się ze mną. Szykuj się na przegraną.
- Ty ze mną? Haha śmieszne. Laski się do tego nie nadają -powiedział i śmiał się w niebo głosy. O nie gnojku pożałujesz.
- Przygotuj się Panie idealny -powiedziałam po czym wsiadłam na motor. Jeszcze raz spojrzałam na niego i słyszałam tylko :
3.... 2.... 1... START!!!
Od razu pojechałam przed siebie. Gościu był przede mną miał chwilę przewagi ale nie na długo. Dałam popalić mojemu motoru i dobiłam do 240. Pan idealny cały czas próbował mnie wyprzedzić miał wiele różnych i dobrych sposób ale ja byłam lepsza.
Zbliżaliśmy się do końca aż nagle....~~~~~~~~~~~~POLSAT HEHE 😂😎😛
Rozdział nie jest sprawdzony. Jeśli są jakie kolwiek błędy to piszcie. Oceńcie jak mi idzie 😉☺ Mam nadzieję iż się podoba 😌
CZYTASZ
W przeciwną stronę
RomanceLucas Shey 19l. Rosalie Weston 18l. Gangi,imprezy miłość i cierpienie. Niby historia jak każda inna, a jednak nie. Co łączy tą dwójkę?? Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj.