myśli bohaterów: *Feliks* *Gilbert*
Sobota 12:58
Gilbert: Czołem, łysy chuju!
Feliks: Cześć, zboczona pierdoło!
Gilbert: Wiesz, jak cię nienawidzę.
Gilbert: Twoja krzywa morda sprawia, że chce mi się płakać.
Feliks: Możesz zdjąć to gówno z twarzy.
Feliks: A, nie! A sorry, to twoja twarz.
Gilbert: Przynajmniej lepsza, niż twoja.
Gilbert: Bo moja nie wygląda jak pół dupy zza krzaka...
Feliks: Czyżby to nowa bluzka, tam na profilowym?
Feliks: A nie, sorry, jesteś tak biedny, że wyprana w Perwolu.
Gilbert: Twój ryj też powinien zostać wyprany, ale wątpię, czy Perwol pomoże...
Feliks: Za to twojej twarzy pomógłby tylko papier ścierny...
Gilbert: A twojej kwas!
Feliks: Chociaż, po namyśle, nie chcę, żeby Bogu winny papier miał z tobą jakikolwiek kontakt.
Feliks: Powinni cię zamknąć w jednokolorowym pokoju bez klamek.
Feliks: Zaraz koło Ludwiga...
Feliks: Ale to byłoby niehumanitarne w stosunku do ścian!
Gilbert: Ty zasługujesz tylko na to, by jebnąć cię czymś w głowę i wrzucić rekinom na pożarcie.
Gilbert: Poświęcimy jakąś butelkę polskich sików, przynajmniej rekiny nie będą musiały słuchać twojego babskiego zawodzenia.
Feliks: "Polskie siki", tak? I mówi to gościu, który pomylił "najlepsze" niemieckie piwo z własnymi smarkami...
Gilbert: Twoi ludzie biją się o nasz najlepszy alkohol po tym, co zaserwowały im twoje bary i "sławne" monopolowe.
Feliks: Po pisaniu z tobą, najbardziej odmóżdżającą osobą we wszechświecie, muszę przeczytać coś mądrego. Albo oglądnąć film... Cokolwiek!
Gilbert: Ciebie się nie da odmóżdżyć- coś, czego nie ma nie może zaniknąć.
Wyświetlone przez Feliks Łukasiewicz
Gilbert: Wylogował się, debil jebany...
*Moje teksty powaliły go na kolana*
*Co za tępy człowiek! /wali głową w blat biurka/ Dziwię się, że Ludwik nie wynajął Ivana i nie kazał zamordować tego bezmózga w jakiejś ciemnej uliczce*
*Jestem taki zajebisty*
*JUŻ. NIGDY. NIE. BĘDĘ. Z. NIM. PISAĆ!!!*
*Łukasiewicz powinien byś wdzięczny, że moja wspaniała osoba poświęca czas na takiego debila jak on*
*Wolałbym skoczyć z mostu, niż jeszcze raz zacząć z nim pisać*
Część z tych rozmów jest kopiuj-wklej z rozmów moich i mojej przyjaciółki Zuzi, która pozwoliła na ich publikację. Oczywiście nie są na poważnie, nudziło nam się na informatyce :-)
Wiem, że dawno mnie nie było, ale nie zależy to ode mnie. I nałapałam kilku złych ocen przed końcem, co w oczach moich rodziców jest nie do przyjęcia.
Do następnego!
CZYTASZ
Felkowe historie [APH]
FanfictionWitaj u progu historii o Twoim zafelistym kraju! Pozwól, że zadam Ci kilka pytań: 1. Lubisz historię? Interesujesz się nią? 2. A może nienawidzisz jej z całego serca? Nie możesz zapamiętać tych wszystkich dat, ani co takiego niezwykłego zrobił Miesz...