Siła Umysłu|Anoreksja

Czekolada

Witaj

Dzięki za to że to czytasz, miłego czytania.

Nienawidzę jak ktoś, podchodzi do mnie z paczką chipsów i mówi weź sobie. To jest okropne może i mam na to ochotę, ale nie dam rady zjeść tego, bo to tłuste i słodkie. No bo dlaczego nie mogę, bo przecież od jednego żelka nie utyję i nie przytyję 2000 kg. Po pierwsze nie dość, że mam 2500 kalorii to jeszcze jakieś dodatkowe, po prostu nie. Po drugie nie wytrzymałabym psychicznie, mogłabym pójść po żyletkę albo coś w tym stylu. Po prostu nie mogłabym tego przeżyć, że zjadłam coś więcej, nie dałabym rady. Wiem normalny człowiek uznałby że jakaś mała czekoladka nic nie zrobi ale nie anorektyczka. Więc jeśli znasz osobę chorą nigdy nie wpychaj w nią coś na siłę bo może to się to źle skończyć. Dlatego osoba chora potrzebuje zdrowej diety, żeby wytrzymać psychicznie. Ja tak miałam na początku i dopiero kiedy moja mama poszła ze mną do dietetyka zrozumiała, że ja nie mam jeść pączków, tylko warzywa. Emilka wiem, że to czytasz więc chce ci podziękować za to że nigdy nie wpychałaś we mnie słodyczy które nosisz do szkoły.

Pytaj w komentarzu, pomysł na rozdział nie wiesz czegoś? Też w komie

Skeleton_2000