Siła Umysłu|Anoreksja

gruba, gruba ciągle gruba

Witaj.
Zapraszam to zobaczenia rozdziału w którym, pokaże jak w mojej głowie, wygląda obraz mojego ciała.
W mediach zdjęcie z 20 kwietnia tego roku.

No to tak każdy widząc mnie teraz (38,4) no i wtedy 8 marca, niestety nie mam zdjęć z tego dnia, kiedy ważyłam 33,3 kg, powiedziałby, że ta dziewczyna jest za chuda, przeraźliwie chuda, ale nie ja.

Zdjęcia z dnia trzydziestego pierwszego maja 2017.

Anorektyczka, patrząc na każdy centymetr swojego ciała, nie będzie widzieć ciała chudego, lecz tłusty pasztet, świnię. Sama patrząc na siebie od góry do dołu, widzę nie 38 kilo, tylko 138.Myślicie sobie, że to tylko nogi brzuch są grube? NIE! Każdy centymetr mojego ciała jest gruby. Stopy, palce, twarz po prostu wszystko.

Maj 2017.
Nie mam pojęcia jak to możliwe, że tylko my dziewczyny chore się tak widzimy. To po prostu zaburzenie widzenia własnego ciała, ale mają nam przywrócić prawdziwy obraz psycholog i tabletki. Tak naprawdę to na razie nic mi nie pomaga, ale o tym rozwinę się w następnym rozdziale. Anorektyczki nie uwierzą jak dziesięć, sto, tysiąc, a nawet milion osób powiedzą im że są przerażająco chude. My mamy własne zdanie, słuchamy tylko tego, co podpisuję nam mózg a właściwie
anoreksja.

Lato 2016-tego roku.
Nigdy, a patrząc na powyższe zdjęcia, do września tego roku nie myślałam, że jestem gruba. Chociaż jak zaczęłam się odchudzać, to oczywiście musiałam mieć jakiś powód, ale o tym kiedy indziej. Niestety patrząc teraz na nie widzę osobę grubą. To prawda każda nastolatka chce schudnąć i uważa, że jest gruba, ale nie dąży do tego, jak inna anorektyczka. Więc dziewczyno lub chłopaku, zawsze patrz na zdanie innych. Chociaż ja nie potrafię tego zrobić, to Ty to zrób, bo może i ja kiedyś zobaczę prawdę.
W następnym rozdziale zalety i wady anoreksji z punktu widzenia anorektyczki i jej taty. Serdecznie zapraszam.
                   skeleton_2000
P.S.Moja twarz jest okropna.