Jak to wszystko się zaczęło. W imieniu wszystkich osób jest tylko pierwsza litera.
°°
Pobiegłam na trampolinę, może wreszcie poznam kogoś, kto wreszcie będzie mnie wspierać. Przemknęłam przez otwarte wejście i impetem wskoczyłam na czarny materiał.
- Hej jak się nazywasz- zapytała blondynka. Zapoznałyśmy się, była nas czwórka, nie wiem, jak rozmowa trafiła na temat wagi.
- Ja 38 - W sumie jest młodsza i niższa, więc rozumiem.
- 37 - Co? Ona jest takiego wzrostu jak ja!
- 42- ok. Więcej ode mnie. Wszystkie zwróciły oczy na mnie, czekając na to, co powiem. Zastanawiałam się, czy skłamać, po czym powiedziałam 40, o wa kilo mniej. Zdziwione popatrzyły się na mnie. Poczułam się gruba.
°°Zabrałam do ręki kredę, zaczęłam kreślić linię idealnej nogi. Znajdowała się ona przy samej kości.
°°
A...... jest chudziutki, O..... też. M..... no taki sobie, a Julcia, Julcia eee... no to już pannica.
°°
Przeglądałam internet, ten chudy ta chuda, fit, kalorie, odchudzanie, poziom tłuszczu, dieta...
°°
No wy dziewczyny to chyba chcecie sobie zrobić sylwetkę, jak chcecie to ja wam dam taki program, żeby schudnąć-powiedział trener. To chyba chodzi o mnie, pomyślałam, przecież jestem gruba.
°°
- E...... - zapytałam, kiedy zaczęłam jeść drożdżówkę, coś mnie naszło.- Ja chyba za dużo jem.
- Nie ty jesteś chuda-kłamie, już nie ufam ludziom, co mówią o mojej sylwetce.
°°
Dziewczyny ważymy się - oznajmiła Pani pedagog. O nie ja przed chwilą zjadłam drożdżówkę! Po co ja to zrobiłam, mogłam nic nie jeść. Podchodziłyśmy po kolei. Kiedy waga wskazała 42, byłam zła. To był ostatni raz od ponad pół roku, kiedy moja waga była normalna, może jeszcze długo nie będzie normalna.
°°
Po południu, kiedy powiedziałam tacie,
ile ważę, usłyszałam:
- Myślałem, że ważysz mniej, 38, 39.
Spróbowałam dojść do tej wagi, ale tak się zafiksowałam, że dotąd chcę, żeby cały czas było mniej.
°°
-O......, wiesz, ważyli i nas dzisiaj w szkole, ważę 42 kilo.
- Serio myślałam, że mniej.
°°
To są powody, przez które czułam się gruba. Największym powodem jest to, że czułam się samotna, niekochana i nielubiana. Najpierw zaczęłam ćwiczyć, 100-200 Biebera dzienie, następnie zero śniadań w szkole, na końcu 600-800 kalorii dzienie.
Do następnego
Skeleton_2000
CZYTASZ
Siła Umysłu|Anoreksja
No FicciónCzy tobie też anoreksja wydaje się chora i dziwna? Jak czuje się osoba chora, co myśli? Co dzieje się w jej głowie? Poznaj prawdziwą historię dziewczyny, która walczy o zwycięstwo. Pamiętnik, ale nie tylko. Zapraszam ciekawych, a...