Ostatni Black

27 2 1
                                    

Dwa dni po śmierci Lumina Connor zorganizował pogrzeb, zgodnie z tradycją w dłonie mężczyzny wsunął miecz. Na cmentarzu pocieszał swoją ciotkę i kuzynkę, kiedy zasypano grób a rodzina zaczęła składać wieńce i kwiaty Connor czekał na koniec i jako ostatni położył bukiet czarnych róż Blacków. Po tym zostawił Lunie i Selene dwóch swoich gwardzistów, sam wrócił do Bastionu.

W Bastionie

Connor natychmiast po powrocie z munduru galowego przebrał się w polowy, po czym udał się na salę treningową tam Sonic uczył się władać mieczem. Roboty treningowe przybrały postać samurajów, atakowały zawzięcie i nacierały naraz. Sonic złapał miecz ostrzem do tyłu i odciął naraz wszystkie głowy robotów, Espio który trenował Sonica był pod wrażeniem.
-Szybko się uczysz.
Kameleon podszedł do przyjaciela i klepnął go w plecy, Sonic położył sobie ostrze na ramieniu i śmiejąc się podszedł pod ścianę. Connor postanowił też potrenować mieczem skoczył na plac tuż za Soniciem, niebieski jeż i kameleon spojrzeli na niego.
-Scenariusz nr 1 kod CTI 2709518846.
Siedem robotów wylądowało przed jeżem sześć wyglądało jak zwykłe badniki z karabinami ale jeden miał miecz i wyglądał jak Overlord

Connor wyszarpał pistolet i zaczął strzelać, badniki padły nie oddawszy ani jednego strzału. Jednak Overlord zamachnął się mieczem a Connor ledwo odbił atak stwora, jeż przykląkł pod siłą ataku i wysunął drugi miecz. Jeż wyprowadził kilka szybkich ataków jednak potem Connor mógł się tyłka bronić, ataki chociaż tylko podróbki były zbyt potężne by jeż mógł odbić. Ostatni cios posłał jeża na podłogę a robot przyłożył mu miecz do gardła.
-Walcz dla mnie bądź zgiń.
Jeż jednak powiedział.
-Koniec symulacji.
Robot się wycofał a Connor wstał i spojrzał na Sonica.
-Tego stwora pokonasz jedynie ty.
Sonic zaskoczony zapytał.
-Dlaczego tylko ja?
Connor wskazał na miecz.
-To jest jedyna broń która go zniszczy.
Connor wstał i wyszedł z sali treningowej.

W pokoju Connor natychmiast wszedł do łazienki i wziął prysznic, ciepła woda zmyła z niego ciężar dnia. Kiedy jeż wyszedł spod prysznica to owinął ręcznik wokół pasa i wyszedł z łazienki, na łóżku leżał mundur zdążył założyć górę kiedy weszła Adelia. Wilczyca postanowiła podejść i zaskoczyć jeża
-Zgadnij kto to?
Zawołała dziewczyna zakrywając mu oczy, jeż z uśmiechem zabrał dłonie z oczu i powiedział.
-Bardzo zabawne Adelia.
Connor odwrócił się i namiętnie pocałował dziewczynę, wilczyca objęła go za szyję i zastygli w miejscu. Connor czół jak szczęście go przepełnia, Sonic wszedł do apartamentu miał widok na całą okolicę. Amy siedziała z dzieckiem obserwując zachód słońca, Sonic objął kobietę i pocałował.
-Sonic skarbie jak minął dzień?
Jeżyca spojrzała na ukochanego a Sonic pocałował ją w czoło i odpowiedział.
-Espio daje mi wycisk na treningu a connor ujawnił prawdziwego wroga.
Amy usiadła prosto i zapytała.
-Overlorda?
Sonic spojrzał na nią podejrzliwie i zapytał.
-Skąd to wiesz?
-Adelia kiedyś usłyszała w nocy jęki Connora jego tatuaż świecił, a jedynie co dało się zrozumieć z dziwnego bełkotu to jedno słowo.
-Overlord.
-Metal opowiedział że ten Overlord to potężna mroczna istota, dąży do podbicia Mobius od wieków.
Sonic podszedł z uśmiechem do rodziny i powiedział.
-Nie przejmujmy się tym teraz, teraz myślimy o piątku.
-O ślubie.
Pocałowali się delikatnie by potem położyć się łóżku.

Wieczorem Luna i Selene wróciły do bazy młoda, Night kierowała się do pokoju kiedy usłyszała.
-Arsenał, wejdź tam.
Zaskoczona rozejrzała się po okolicy i stwierdziła że nikogo nie ma, mimo to kierowana ciekawością weszła do pomieszczenia z uzbrojeniem.
-Dysk na środku.
Dziewczyna wzięła głęboki wdech i stanęła na wspomnianym miejscu.
-Witam wśród Blacków.
Axel pojawił się z nikąd aktywując jakieś urządzenie, przerażona Luna krzyknęła kiedy została przykuta do podłogi. Zaalarmowani do środka wbiegli Creed, Rosie   dwóch żołnierzy, pilot i trzech techników.
-Axel co ty robisz?
Jeż o czarnych oczach powiedział spokojnie.
-To co nakazuje tradycja.
Wszyscy patrzyli na to jak na ciało Luny jest nakładany egzoszkielet po czym tysiące małych blaszek wyleciało z podłogi i zaczęły się przyczepiać formując zbroję.
-Każdy z Blacków musi to mieć, bo bez tego nie jesteśmy sobą.
Connor wszedł do pomieszczenia ze splecionymi rękoma z tyłu.

______________________________
Po tak długim czasie mam zaszczyt przedstawić Recoloring Marii i Shadowa na:

Wilczyca Adelia DarkIJeż Marszałek Connor Black(Connor ma na sobie mundur oficera i płaszcz do kolan i rangę na piersi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wilczyca Adelia Dark
I
Jeż Marszałek Connor Black
(Connor ma na sobie mundur oficera i płaszcz do kolan i rangę na piersi.)

I dodatkowo Angela Alerso-Black.

Zwykła forma, mroczna forma i w masce

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zwykła forma, mroczna forma i w masce

Strażnicy || Zemsta doktora Eggmana Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz