Kiedy wszyscy padają

22 3 1
                                    

Miasto Karos, Ankaria
22 Czerwca 2019.

Cywile uciekali z ulic miasta przerażeni, byli atakowani przez Roboty Eggmana. Wszyscy próbowali się wydostać z miasta, mała dziewczynka trzymała się kurczowo mamy i razem z nią uciekała. Niespodziewanie wypadła jej lalka na środku ulicy, mała chciała się cofnąć jednak ludzie rozbiegli się na boki krzycząc.
-Uwaga czołgi!
Po ulicy pędziły czołgi rebelii, niefortunnie jeden z nich przejechał po lalce. Następnie przebiegli żołnierze zwartą formacją, gotowi do walki nie zwrócili uwagi na cywili.
-Moja lalka dlaczego nikt nie zabrał jej z pod kół?
Matka klękła przed nią.
-Kochanie nie mają czasu to żołnierze którzy walczą ze złem.
Niespodziewanie lalka otoczona niebieską poświatą zawisła przed jej twarzą, osobą która podała tą lalkę była Angela trzymająca hełm pod pachą. Uśmiechnięta podała dziecku zabawkę, Luna zadowolona z jej postępowania położyła jej dłoń na ramieniu. Po czym obie założyły hełmy i ruszyły do walki na czele żołnierzy.

Sonic siedział w centrum dowodzenia i obserwował wydarzenia, Eggman był bliski zwycięstwa a pozostałości po wszystkich krajach oddały się pod władzę Sonica.
-Na północy Silver, Blaze i Alex, na południu Smart. W Ankarii Luna i Aleksandra, i Vector i Espio w Ostrelii. Shadow prowadzi jakąś obronę na terenach imperium. Ciekawe czy Connor to przewidział?
Król spojrzał na kolejny ekran na nim z Hełmem męczyli się Finiteus Nickol i Lien.
-Ten jeż musiał mieć jakiś system pewnie ma tutaj zakodowane informacje.
Powiedział Finiteus podłączając hełm do stołu, wyświetliły się wszystkie dane z twardego dysku.
-Nieczytelne wszystko zabezpieczone hasłem.
Powiedziała Nickol bez nadziei patrząc na unoszące się w wirze dane, niespodziewanie do pomieszczenia weszli Chuck i Metal.
-Mamy pomysł na kod.
Zawołał wąsaty jeż i podszedł bliżej.
-Zgodnie ze słowami Metala Connor używa szyfru Cezara by zachasłować swoje informacje, mało tego ukrywa przekaz w tekście wpisując niespodziewanie wielkie litery i cyfry.
-To wiemy jak się dostać do środka tylko jakie jest hasło?
-My Angel, Connor tak mnie nazywał kiedy mówił o miłości.
Wszystkich zaskoczyła Adelia stojąca w drzwiach, po jej słowach Finiteus zaczął sprawdzać kolejno warianty szyfru.

Strefa Negatywna

Connor ruszył z wciągniętym mieczem na byko podobnego potwora, stwór zaczął szarżować na jeża. Connor bez trudu zabił stwora lądując za truchłem, wtedy ruszył dalej przez most. Niespodziewanie nad nim przeleciał jedyny władca strefy ostatnia z wampirów.
-Asriela czego znowu chcesz.
Connor przechodził most dalej, wampirzyca zawisła nad jeżem i zapytała.
-Jesteś ostatnim z klanu swoich przodków jednakże jesteś po stokroć potężniejszy od najpotężniejszego przodka, ciekawi mnie smak twojej krwi.
Kobieta podleciała by ukąsić wojownika, ten jednak użył magii która dotkliwie poparzyła nieśmiertelną. Ta uciekła z krzykiem wrzeszcząc.
-W tej strefie znajdziesz to co cię pokona.

Ostatni rozdział książki nadszedł, teraz zaczynam ostatnią czwartą cześć.

Strażnicy: Imperium Mobius.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 15, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Strażnicy || Zemsta doktora Eggmana Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz