[Undertale] Sans x Czytelniczka - 026

191 13 0
                                    

  Reakcja Sansa na nowego chłopaka czytelniczki( Fajnie by było gdyby był troszeczkę zazdrosny^^)

-Hidden_Dreams  

Czasami trudno jest zorientować się, kiedy przyjaźń przeradza się w coś innego. Raz przyjaciel jest genialnym towarzyszem i powiernikiem tajemnic, ale beznadziejnym partnerem, innym razem ktoś z kim nie umiesz się dogadać na stopie przyjacielskiej okazuje się być Twoją bratnią duszą. Bywają też takie chwile, kiedy przyjaciele spędzają z sobą większość dni i nie wiedzą właściwie nic o własnych uczuciach. Druga osoba staje się.... stałością powszedniego dnia. Tak było w tym przypadku. Sans zna Cię od kilku lat, dogadujecie się dobrze, wie że jak coś spieprzy to mu to powiesz i sama nie obrazisz sie za zwrócenie sobie uwagi. Docenia Twoją szczerość, wrażliwość, ufność i podejrzliwość. Najbardziej jednak uwielbia w Tobie to, że akceptujesz wszystkich bez wyjątku i nie domagasz się aby się zmienili. Bez zmrużenia oka patrzyłaś, jak pije keczup, nie skomentowałaś bałaganu w jego pokoju, zaś z liścików jakie zostawia bratu przy każdej skarpetce, się śmiejesz.

Uwielbiał patrzeć, jak razem z Papyrusem gotowałaś coś w kuchni i nawet jak czasem coś zniszczyłaś, zjadał to prawie zawsze. Prawie, bo czasem tak przesadzałaś, że pies tego nie chciał tknąć. Dosłownie.

-to jak, jutro o siedemnastej u mnie? - zapytał jak zawsze po odprowadzeniu Cię pod dom. Ręce trzymał w kieszeni

-Eeem, tak właściwie to muszę ci odmówić - uśmiechnęłaś się przepraszająco, wyraźnie zakłopotana

-oh, coś się stało?

-Kojarzysz tego Karola w okularach?

-taaaak?

-No, um, wczoraj powiedział, że się we mnie podkochuje od jakiegoś czasu - rumieniłaś się odwracając wzrok wyraźnie poruszona tamtymi słowami. Sans poczuł jak jego dusza nerwowo zaczęła bić - J-jeszcze mu nie odpowiedziałam, ale postanowiłam dać mu szansę. W-więc... no, mam jutro randkę - To pierwszy raz odkąd się znacie, kiedy ktoś próbuje Cię zabrać. Nic. Sans wypuścił powietrze powoli.

-to może pojutrze?

-Zgoda ii przepraszam - To miało miejsce miesiąc temu. Od tego czasu widujecie się rzadziej. Sans wysyła Ci więcej smsów i nerwowo oczekują na Twoje odpowiedzi. Najwięcej ich wysyła kiedy jesteś na randkach z Karolem, jakby chciał skraść każdą sekundę którą spędzasz z nim. Abyś poświęciła mu choć odrobinę uwagi.

Dopiero teraz Sans, zrozumiał... że dawno temu przekroczył granice uczuć między przyjaciółmi, a kochankami. Sam. Jako przyjaciel chce dla Ciebie to co najlepsze, więc cicho akceptuje Twój wybór. Słucha jak opowiadasz o nowym chłopaku. Nie jest złośliwy. Raczej, neutralny. Albo takie pozory sprawia. Skrycie jednak ma nadzieję, że ... że Twój związek z Karolem szybko się skończy. 

Gra: Żądanie IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz