[Undertale] Sans, Papyrus, Frisk, Alphys, Undyne, Toriel, Czytelnik - 049

133 4 0
                                    

  Czytelnik z Alphys, Sansem, Undyne, Frisk i Papyrusem robią sobie wieczór filmowy. Po jakimś czasie przypadkowo włączają horror, a w jego najstraszniejszej części wchodzi Toriel. (Frisk jest dzieckiem) 

-Millky 

To stało się już tradycją. Sobotni wieczór wraz z potworzymi sąsiadami. Czego chcieć więcej? Przyjaciele. Popcorn. Cola. Czasami pizza. No i filmy. Tak naprawdę nie było ważne co oglądacie. Liczył się wspólnie spędzony czas no i zabawa.

Właśnie byliście po "Ja Irena i Ja", przebrnęliście przez cały "Dziennik Briget" zarówno pierwszą, jak i drugą część.. Nic więc dziwnego, że kolejny film jaki znalazł się w odtwarzaczu był nieco bardziej... straszny.

Wybrała go Undyne, bo kto inny. Mimo Twoich początkowych obiekcji, czy dziecko takie jak Frisk powinno oglądać "Opowieści z Krypty" potwory wspólnie doszły do wniosku, że ciężko będzie go czegokolwiek przestraszyć, skoro zaprzyjaźnił się z nimi. W sumie, ten argument był słuszny..

Zaś program, mimo tandetnych rekwizytów bez wątpienia miał klimat. Szkielet z włosami opowiadał widzom historie niezwykłe i straszne, ta jaką mówił dotyczyła reportera, który postanowił zwiedzić nawiedzony dom. Okazało się, że faktycznie, dom był nie tyle nawiedzany, co zamieszkały przez duchy osób jakie zostały brutalnie zamordowane w tym domu. Boisz się i kulisz nogi pod siebie. Masz ochotę wyjść, zaśmiać się powtarzając sobie, że to tylko jakiś stary horror. Lecz siedzisz, bo nie chcesz, aby pomyśleli, że się boisz, no i ... chcesz wiedzieć, czy protagonista przeżyje.

No i właśnie w momencie, kiedy ten otwierał drzwi do łazienki po to by ujrzeć zakrwawione zwłoki mężczyzny dosłownie kąpiącego się we własnej krwii, drzwi do waszego pokoju otworzyły się ze skrzypnięciem, zaś w progu stanęła wysoka i szeroka postać.

Piszczysz, bo tego nawet krzykiem nazwać nie można. Piszczysz przeraźliwie głośno. Potem łapiesz się za serce i dyszysz mocno. W niebieskawej poświcie monitora dostrzegasz znajome rysy Toriel, która przyszła do was z ciastem... Heh, zabawne. Zerkasz na Friska, który siedzi i ogląda makabryczną scenę. Reporter nie przeżył. Ah te dzieci...

Gra: Żądanie IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz