Rozdział 14 Książka prawdę ci powie

7.1K 632 152
                                    

Akame ga Kill Opening 2

W tym rozdziale wyjaśni się sprawa z Feristerami!

– Vivian –

W chwili, kiedy Askalon zniknął z mojego pola widzenia, powróciłam wzrokiem do książki. Byłam pewna, że nie usłyszał tego, co chwilę wcześniej powiedziałam. Westchnęłam, ponownie zagłębiając się w lekturę. Wzięłam ją z biblioteki, ponieważ chciałam się dowiedzieć, czym taki są te całe „Fersitery".

Na wybór Feristery wpływa charakter i przebieg życia powiązany, lecz nie jest to najważniejsze. Główną przyczyną powiązania jest werdykt Pestera i Eristery – nie zawsze uwzględnia on wyżej wymienione punkty. Para wiecznych władców ma ostateczny głos w wyborze partnerki dla jeźdźca danego smoka. Mówi się, że jeszcze przed narodzinami danych osób, oni wiążą ich ze sobą niewidzialną nicią, która sprawia, że Feristera jest siłą i życiem jeźdźca. Jeśli partnerka wojownika umrze, on i jego smok podzielą jej los. Jednak jeśli to bestia i jeździec umrą, Feristera przeżyję, lecz jej serce będzie trapić wieczny smutek. Jeśli jednak to tylko wojownik straci życie, wtedy jego partnerka i smok będą egzystować razem.

Początkowe relacje powiązanych mogą być chłodne, jednak z biegiem kolejnych dni, partnerzy zaczną odczuwać do siebie głębsze uczucia. Mówi się, że jest to Klątwa Przeznaczenia, ponieważ na samym początku Pester nie kochał Eristery. Mówiąc szczerze gardził nią, lecz po paru dniach nie mógł znieść myśli, że kobieta jest daleko od niego. Tak naprawdę nie jest to klątwa – przynajmniej według wielu z jeźdźców. Dzięki właśnie temu wszystkiemu, wojownicy odnajdują osoby, które będą im wierne aż po grób. Fakt, ma to swoje minusy, ale czy nie istnieje człowiek, których chciałby żyć przez całe swoje życie samotnie? Według przeprowadzonej przeze ankiety, nie ma takiej osoby.

Pisał Qit Aderon

Czy to nie są w części bzdury? Nie żebym nie wierzyła w istnienie Wiecznych Władców, no ale, nie wydaję mi się, by to oni wpływali na to, z kim zostanie połączony dany wojownik. No bo, gdyby sprawowali nad tym pieczę to na pewno, nie połączyli by mnie z Askalonem. Nie jestem dla niego odpowiednia. Mój bra... To znaczy Yiner, zabił moi rodziców i wielu mieszkańców mojego rodzinnego miasta. Jest przywódcą buntowników i postanowił, że zabiję króla. Mnie chciała porwać. Ja... Zacisnęłam dłonie na okładce powieści. Nienawidzę go i życzę mu jak najboleśniejszej śmierci. Mam nadzieję, że zdechnie, ponieważ jest on potworem, który zasługuję na śmierć. Nigdy nikogo tak nienawidziłam jak swojego własnego brata. Nie... On już nie jest moim bratem. Osierocił wiele dzieci, a mnie zniszczył życie. Mimo, że nie mówiąc tego na głos, wiem, że ludzie szepcząc o tym, że jestem jego wspólniczką i zabiję króla podczas snu. Nie chcą za królową siostry zdrajcy. Jednak... Tak jak jest napisane w tej książce, ufam Askalonowi i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Może to nie miłość, ale przywiązanie, które pali moją duszę. Nawet teraz odczuwam tęsknotę, lecz nie mogę zacząć płakać. Nie jestem już dzieckiem, lecz muszę dorosnąć. Moje dotychczasowe zachowanie było bardzo naiwne i nieodpowiedzialne. Żyłam nie dostrzegają kłębiącego się wokół mnie zła i problemów. Dopiero, kiedy Yiner wystąpił przeciwko Czarnemu Jeźdźcowi i zabił wielu ludzi, – w tym własnych rodziców – zrozumiałam jak głupia i naiwna byłam.

Zamknęłam książkę, wstając z ławki. Koniec rozmyślania. Nie mogę cały czas się tym zadręczać. Czuję, że to wszystko trafia do Askalona, powodując, że się irytuje.

Spojrzałam na czerwoną okładkę i westchnęłam. Powinnam odnieść ją do biblioteki... Ale czy tam trafię? Mimo wszystko jestem na zamku niecały tydzień i czasami mam problem z poruszaniem się po nim. Jest tu tyle korytarzy, że dziwię się służbie, że nie błądzi w nich. Odwróciłam się i zaczęłam zmierzać w kierunku pobliskiego wejścia.

AskalonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz