Rozdział 3

146 6 0
                                    

A,B=D,

A.Chłopak odwrócił się zmieszany. Złapałaś go za rękaw.

-Vergil?

-Tak?

A1.Pytasz go o numer telefonu.

A2.Żartujesz z niego.

A3.Pytasz czy się jeszcze zobaczycie.

A1.

-Dasz mi swój numer telefonu?

-No dobra.-wzdychnął.

-111 222 33.

Zapisałaś sobie jego numer w telefonie.

-Zadzwonisz?-zapytał.

Wybierz

Tak

Nie





Jeśli tak Vergil się uśmiechnął a ty poszłaś do domu.













Jeśli nie Vergil się zasmucił a ty poszłaś do domu.



A2

-Nic.Hahahaha! Ale z ciebie dureń! Ciota! Kretyn!

-Dość!-mężczyzna wyjął yamato i cię zabił.

Lepiej nie wkurzać Vergila ;)











A3

-Zobaczymy się jeszcze kiedyś?

-A chciałabyś?

Wybierz

Tak

Nie



Jeśli tak

-No jasne!

-Skoro tak ci na tym zależy.-wyjął wizytówkę i ci ją dał.-Zadzwoń.

Szczęśliwa poszłaś do domu i zapomniałaś o swojej koleżance.




Jeżeli nie Vergil był smutny a ty powiedziałaś,że żartujesz a Vergil dał ci wizytówkę.

B. 

B1-Przytakujesz

B2-Zaprzeczasz.





B1.

-Tak...

-Jak on wygląda?-zaciekawiła się Lena.

-Białowłosy,niebieskooki,wyskoki chłopak.

-Poznasz mnie kiedyś z twoim chłopakiem?

-On NIE jest moim chłopakiem!

-Ale będzie.-puściła ci oczko.

-Grrrrr....-warknęłaś chociaż tak naprawdę byś tego chciała.







B2.

-Nieeee!-wyparłaś się.

-No na pewno.Wierzę ci.-zaśmiała się Lena.

-Grrrr....

-Jak on wygląda?-zaciekawiła się Lena.

-Białowłosy,niebieskooki,wyskoki chłopak.

-Poznasz mnie kiedyś z twoim chłopakiem?

-On NIE jest moim chłopakiem!

-Ale będzie.-puściła ci oczko.

-Grrrrr....-warknęłaś chociaż tak naprawdę byś tego chciała.

Vergil May Smile |Reboot Vergil x reader PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz