🎾3 🎾

1.7K 76 25
                                    

Kolejną dawkę przyjemnego odchudzania, jaką wam zaserwuję będą ĆWICZENIA!

Zacznijmy od tego, że sama dosyć niefortunnie rozpoczynałam swoje ćwiczenia. Jako, iż zabrałam się za nie w zimie, nie miałam wyboru, jak ćwiczyć w domu.
Poniżej przedstawiam pobrane z Internetu ćwiczenia zaproponowane na jeden miesiąc.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak jak widzimy są to brzuszki, nożyce poziome i pionowe oraz przysiady

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Tak jak widzimy są to brzuszki, nożyce poziome i pionowe oraz przysiady. Brzuszków jak widać jest mniej, lecz ja wybrnęłam w ten sposób iż dopisałam sobie do pełnego miesiąca ( na 30 dni). Na początku fakt, było trochę ciężko i niezbyt chciało mi się każdego dnia powtarzać wysiłek fizyczny, jednak zmotywowana podróżą i wyobrażeniami o przyszłości z idealnym ciałem nie dawałam za wygraną i ćwiczyłam, ćwiczyłam, ćwiczyłam.

Ku mojej radości pierwsze minimalne, ale jednak efekty były widoczne już przy "280", a może nawet wcześniej, nie pamiętam dokładnie, jeśli chodzi o przysiady. Wygląd moich nóg zmienił się w ten sposób, iż wewnętrzne części ud stały się w pewnym momencie bardziej płaskie, wręcz w jednej linii od kolana do prawie końca uda, jednak jak wiadomo jakieś siedem (?) centymetrów od biodra ( wciąż mam na myśli wewnętrzne partie mięśni ). Są w ten sposób zbudowane, zarówno pod względem mięśni jak i szkieletu, więc nie jest to zaskoczeniem, że tutaj noga nie będzie prosta jak patyczek, co z resztą w mojej opinii nie wygląda za dobrze u zbyt chudych chorobliwie dziewczyn.

NIE PŁACZ, SCHUDNIESZ! [ I wish I could be ULZZANG ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz