Chłopak szybko schował broń i ukrył się w ciemnym zaułku. Ciężko oddychał . Mike miał obsesję na punkcie czasu i chciał mieć jak najwięcej dla siebie. Ciało zostawił na ulicy. Wiedział że takich ofiar jest kilka set na dzień. Wyszedł z drugiej strony i spokojnym krokiem poszedł do swojego mieszkania. Po drodze kupił za miesiąc kilka produktów spożywczych i w domu zrobił sobie obiad.
Przed oczami cały czas mi chłopaka od Czasu
Nie potrafił o nim zapomnieć i miał cichą nadzieję, że znowu go spotka i tym razem nie przypadkiem.
Westchnął i poszedł do sypialni by iść spać. Może blondyn sam do niego przyjdzie? Chociaż w to wątpił...🇽🇽🇽
Ogólnie rozdziały będą mieć 100 kilka słów
To krótkie ff
