I

9.2K 249 21
                                    

Wracam ze szkoły. Wszystko mnie boli.. Mój brat wraz ze swoimi kolegami znowu mnie pobili. Spytacie pewnie czy rodzice tego nie zauważają. Prawda jest taka, że moi rodzice nie żyją. Zginęli w katastrofie lotniczej kiedy miałam cztery latka. Od tamtej pory mną i moim bratem Niall'em opiekuje się nasz wujek. Chociaż opiekuje i wujek to za mało powiedziane. Dom (o ile można to tak nazwać) przypomina jedną wielką melinę. Dobra nie ma czasu na gadanie o mnie. Gdy dotarłam do "domu" była dwudziesta pierwsza trzydzieści. Nie miałam zamiaru wcześniej wracać do mojego miejsca zamieszkania i poszłam jeszcze do małego lasu, który znajduje się nie daleko szkoły. Gdy weszłam do"domu" od razu dotarła do mnie woń alkoholu, a zaraz potem gdy weszłam do salonu zobaczyłam Adama (wujka) śpiącego na kanapie. Jak najciszej mogłam udałam się do swojego pokoju. Postanowiłam to wszystko dziś zakończyć. Spokojnie nie mam zamiaru się zabić. Postanowiłam uciec.. Może mam dopiero 13 lat ale gdybyście byli na moim miejscu też prawdopodobnie postąpili byście tak jak ja. Spakowałam najważniejsze rzeczy, czyli ubrania, telefon, słuchawki i resztę pieniędzy która mi pozostała. Gdy skończyłam się pakować (co trwało ok. pół godziny) napisałam dwa listy. Jeden do brata i jego kolegów, a drugi do wujka.

                        Do wujka.

                     Przepraszam za to co zrobiłam, ale może gdybyś chociaż przez chwilę zainteresował się mną i Niall'em nie doszło by do tego. No ale oczywiście ty wolałeś pić i co noc przyprowadzać inną kobietę.
W sumie to ja też zawsze miałam cię w dupie więc nawet nie wiem co tu napisać. Powiem tylko tyle. NIE SZUKAJCIE MNIE.
                                              Lora
Ps. Pewnie i tak nie będzie wam się chciało.

Drugi list:

                          Do Niall'a

                                    Wiesz.. W sumie to uciekłam przez ciebie i twoich znajomych. Kiedyś byliśmy najlepszym rodzeństwem pod słońcem. Mówiliśmy sobie wszystko i zawsze pocieszaliśmy się nawzajem. Zepsuło się to gdy do naszego miasta przeprowadzili się Harry, Liam i Louis. Nie rozłączni przyjaciele. Od razu po ich przeprowadzce zaczęli nam dokuczać. Powiedzieli ci, że przeczytaną ci dokuczać jeżeli przyłączysz się do nich i razem będziecie gnębić mnie. Zgodziłeś się. Przez was się cięłam. Co z tego, że miałam wtedy jedenaście lat. Może teraz też nie jestem jakoś super dorosła, ale po prostu nie mogłam już tego wytrzymać. Dlatego postanowiłam odejść. Żegnaj bracie. Wszyscy żegnajcie.
                                                Lora.

  Schowałam listy do kopert i jeden zaniosłam do pokoju Niall'a i położyłam na łóżku, a drugi położyłam na klatce piersiowej wujka. Weszłam jeszcze do swojego pokoju po walizkę i wyszłam z domu przyrzekając, że już tu nie wrócę.....

*************
Witam serdecznie.
Mam nadzieję, że się podoba. Jutro też postaram się coś dodać.

~B.S

                                   

Bad || 1D & 5sosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz