19 kwiet­nia

235 15 0
                                    

19 kwiet­nia

Post scrip­tum.

Dzię­ku­ję ci za oba li­sty. Nie od­po­wia­da­łem, cze­ka­jąc z wy­sła­niem li­stu aż do otrzy­ma­nia zwol­nie­nia ze służ­by, gdyż oba­wia­łem się, że mat­ka zwró­ci się do mi­ni­stra i utrud­ni mi prze­pro­wa­dze­nie za­mia­ru. Ale już po wszyst­kim: zwol­nie­nie mam. Nie chcę wam mó­wić, z ja­ką nie­chę­cią mi go udzie­lo­no i co mi na­pi­sał mi­ni­ster, gdyż za­czę­li­by­ście na­rze­kać. Na­stęp­ca tro­nu przy­słał mi na po­że­gna­nie dwa­dzie­ścia pięć du­ka­tów i skre­ślił kil­ka słów, któ­re mnie do łez wzru­szy­ły. Nie po­trze­bu­ję prze­to brać od mat­ki pie­nię­dzy, o któ­re nie­daw­no pro­si­łem.

„Cierpienia młodego Wertera" GoethegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz