31.08.2016r. (10:01)
Jednak jeszcze żyje!
Wstałem dziś specjalnie, o czwartej rano, żeby obejrzeć wschód słońca. Ciężko było wydostać się spod przyklejonego do mnie Jungkooka, ale jakoś mi się udało.
Szczerze żałuję, że nie wstawałem tak wcześnie przez cały ten pobyt tu. Picie gorącej kawy pod kocem (bo z rana jest chłodnawo) i oglądanie tego pięknego zjawiska, to jest coś. Ważki latają i wszędzie słychać koncert cykad i świerszczy.
Pięknie.
Tak w ogóle, moja czarna owieczka sprawia że kocham ją coraz bardziej.
Bałem się, że jak mu odmówię to będzie zły. Jednak musiałem to zrobić. Naprawdę byłem pozytywnie zaskoczony jak się okazało, że nie jest zły i poczeka. On jest naprawdę bardzo kochany.
I te jego słowa: KOCHAM CIĘ PO WSZYSTKIE CZASY.
Dobra, w tym momencie szczerze się jak głupi do sera.
Wracając! Jedną rzecz mam potwierdzona to ja będę na dole... Chyba zamówię grób dla mojej pupci... Co z tego, że jak to piszę, to jestem czerwony i Kook mnie pyta co mi jest?
Pff...
Teraz idziemy razem popływać, bo wieczorem wyjeżdżam.
Smutno mi.
A tak w ogóle wspominałem, że znalazłem całe mnóstwo ślicznych muszli? I prawie dostałem zawału gdy rozgwiazda przykleiła mi się do nogi.
kim
CZYTASZ
HELLO. MY MEMORY |K.TH+J.JK
Fanfic*Yaoi* Ośmioletni Taehyung zaczyna prowadzić dziennik, gdyż czuje, że nie może nikomu ufać, a tym bardziej wyjawić jakiekolwiek swoje sekrety. Przez swoje problemy zamyka się w sobie. Jak potoczy się jego życie? Czy w końcu komuś zaufa? #937 fanfic...