(22:55)
- Jongkook? - usiadł na krawędzi koi i spojrzał na twarz chłopaka.
Tamten szybko zamknął oczy. Próbował ukryć, że jeszcze nie śpi.
- Ja... przepraszam, niepotrzebnie się uniosłem i też przepraszam za to, że przedtem stchórzyłem.
Jungkook odwrócił się i spojrzał na niego.
- Spoko. Ja też przepraszam. Ale chcę coś w zamian.
- Hyh?
Czarnowłosy wyciągnął ręce przed siebie.
- Przytulas. - powiedział w końcu.
- Jungkook, jesteśmy chłopakami. To będzie dziwnie wyglądać, gdy się przytulimy.
- Jestem młodszy, potrzebuje przytulasów. - uśmiechnął się uroczo.
- Jesteś młodszy?! - zapytał zdziwiony.
- Tak. Nie wiedziałeś o tym?
- Nie... wyglądasz na starszego niż jesteś. Kurdę, teraz mi bardziej głupio. To ile masz lat?
- Osiem. Więc... gdzie mój przytulas?
Taehyung niepewnie objął młodszego, a tamten wtulił się w niego bardziej. Nie chciał go puszczać. Kimowi tak trochę spodobało się jak Jungkook go przytulał.
- Taehyung... - do kajuty weszła Alice. -Ymmmm chyba przeszkadzam, wpadnę później. - nim którykolwiek zdążył odpowiedzieć dziewczynka zniknęła za drzwiami.
- Alice, czekaj! - wykrzyknął Tae, gdy oderwał się od tamtego, ale ona już go nie usłyszała.
Wpatrywał się w drzwi jakby dziewczynka miała zaraz wrócić. Ze swojej strony nie zrobił nic. Nawet się nie podniósł. Spojrzał zrezygnowany na Jungkooka, który znowu uśmiechał się uroczo.
- Kładziesz się już spać?
- Tak. Muszę tylko zapytać wujka Alice czy ma jakiś koc.
- Hyh?
- Bo mi zabierasz w nocy kołdrę. - objaśnił.
- Możesz się w nocy do mnie przytulić. - Taehyung popatrzył na niego jak na debila. - No wiesz, żeby było cieplej. I masz pewność, że ci nie zabiorę kołdry.
- Dobra, niech Ci będzie. - przytulił się do młodszego, który poczynił to samo.
Tej nocy szybko zasnęli. Było przyjemnie, Jungkook był bardzo cieplutki, przez co aż chciało się go przytulać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej ho! Mam złą wiadomość...
Wróciłam. 😈
CZYTASZ
HELLO. MY MEMORY |K.TH+J.JK
Hayran Kurgu*Yaoi* Ośmioletni Taehyung zaczyna prowadzić dziennik, gdyż czuje, że nie może nikomu ufać, a tym bardziej wyjawić jakiekolwiek swoje sekrety. Przez swoje problemy zamyka się w sobie. Jak potoczy się jego życie? Czy w końcu komuś zaufa? #937 fanfic...