Budzę się z szybko bijącym sercem. To musiał być tylko zwykły koszmar, prawda? Musiał. Ja... Ja nie chcę umierać. Nie teraz. Kto zostałby z moją matką? A co z moimi planami na przyszłość?
Słowa Rose mimo wszystko przenikają do mojej świadomości. Tylko potem nie mów, że cię nie ostrzegałam. Boję się, że mówiła prawdę. Właściwie umieram ze strachu.
Ech, Suzann, potrafisz świetnie dobierać zwroty do sytuacji.
***
W szkole zachowuję się jak zombi. I tak też się czuję. Każdy, kto ma trochę oleju w głowie, schodzi mi z drogi, nawet Jane, która nie rozumie tak prostego przekazu jak "odwal się".
Pod koniec lekcji nie nadaję się do niczego. Mam wrażenie, że mój mózg zmienił się w gąbkę. Ciągłe myślenie o śmierci nie pomaga człowiekowi w normalnym funkcjonowaniu. Ledwo żywa idę do domu i przeklinam swoją głupotę. Jest początek października, dni są chłodniejsze, a ja nie wzięłam ze sobą bluzy. Ciekawe, czy coś jeszcze nie pójdzie dzisiaj po mojej myśli?
Wygląda na to, że tak. Dogania mnie Jane.
— Hej. Musimy porozmawiać.
— Nie wydaje mi się — odpowiadam trochę ostrzej, niż zamierzałam. — Poza tym, ty chyba idziesz w inną stronę.
— Nic się nie stanie, jeśli wrócę do domu trochę później. — Wzrusza ramionami. — Miałaś dzisiaj zły dzień?
— Ta. Za to ty jak zwykle pełna energii, co?
— Trochę się boję.
Przewracam oczami. Jane skacze po tematach jak po trampolinie. I co chwilę się czegoś boi — pająków, klaunów, ciemności, węży, pająków wielkości piłki nożnej...
— A czego tym razem?
— Tego czegoś, co zabiło Megan i, być może, Camerona.
— Kobieto, nie przesadzaj. Cameron pewnie niedługo się znajdzie, a Megan... Cóż, nie słyszałam, żeby ktoś narzekał.
— Jesteś okropna.
— Wiem.
***
W domu siadam przy biurku i wyjmuję z szuflady kartkę papieru oraz długopis. Chcę jakoś poukładać sobie wszystko, co muszę zrobić.
Ale od czego zacząć?
1. Porozmawiać z czarodziejem.
To jest w tej chwili priorytet. Czarodziej jest najbardziej zaufanym źródłem informacji. Mało wiem o Rose i o miejscu, do którego trafiam we śnie, a wiedza może okazać się przydatna. Poza tym, może pomoże mi oszukać przeznaczenie, jeśli naprawdę mam umrzeć?
2. Odnaleźć tatę.
Nie pojawia się, nie dostaję od niego wiadomości. Podobno nie opuściłby mnie z własnej woli. Wniosek? Ktoś go do tego zmusił. I chyba nawet wiem, kto...
3. Nauczyć się paru zaklęć.
Taka okazja może się więcej nie powtórzyć.
4. Porozmawiać z Jane.
Do tego pomysłu jestem najmniej przekonana. Znam Jane od dawna, ufam jej, ale nie potrafię przewidzieć jej reakcji na moją historię.
Wykreślam ostatni punkt i zastanawiam się, co może pójść nie tak.
CZYTASZ
Księżniczka
HorrorKoszmary to część naszego życia. Zdarza się, że następnego dnia ktoś ginie, ale to tylko szczegół. Za to jest czego się bać, kiedy jakaś nieznana siła zainteresuje się właśnie tobą. Ale spokojnie, dobra postać z bajek dla dzieci nie może zrobić ci k...