"Przyjechała karetka, zabrali ją. Na zawsze. Daisy, najważniejsza osoba w moim życiu. Zakończyła życie tragicznie, tylko i wyłącznie przeze mnie. Przez moją głupotę. Przez moich nowych "kolegów". Przez to, że ją zostawiłem, chociaż wiedziałem że miała tylko mnie, mimo to opuściłem ją. Nigdy sobie tego nie wybacze, nigdy nie wybacze tego chłopakom z mojej klasy, nigdy...nigdy tego nie zapomnę. Mimo tego że bałem się że ją stracę nie reagowałem na jej humory, czego teraz bardzo ale to bardzo żałuję. Zawsze mogłem na nią liczyć, pomagała mi nawet wtedy gdy na nią przeklinałem, byłem pijany, broniłem kolegów. Ona nie zważając na sytuację jaka była pomiędzy nami zawsze mi pomogła.
Pewnie pytacie się teraz w myślach, dlaczego się tak zachowałem?
Sam chciałbym wiedzieć.
Ale cóż, nie każdy wie to co chce.
Ja nie wiem dlaczego tak postąpiłem. Czyn którego żałuję najbardziej w życiu.
Z czystym sumieniem znów przyznam, że Daisy to najwspanialsza osoba którą spotkałem, i choć trudno mi będzie się pozbierać po stracie jej, nie poddam się. Zrobię to dla niej. Będę walczyć do końca.
Tak więc, droga mamo, nie bój się o mnie nic sobie nie zrobie, będę kontynuował moje życie z bliznami w przeszłości, ale nie tutaj.
Żegnaj mamo. Kocham Cię !
Liam."
Odłożyłem list na stolik w salonie, i wyszedłem z domu, już tam nie wróciłem.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Koooniec! Mam nadzieję że się podobało, a tym czasem zapraszam na mój profil, gdzie znajdziecie książkę "Strong".
Polecam także profil YuuKitsuneChan i liamus0810 kcc💖
Chcecie 2część??
