Are you mine? //Alex Turner

11."Zawsze śpię z prawej"

-Alex kurwa mogłaś zadzwonić!.- powiedziała w moją stronę z wyrzutem Mia

-Przepraszam byłam zajęta!- odpowiedziałam i zastawiałam się czy powinnam jej powiedzieć o mnie i Alex'ie 

-Następnym razem mnie uprzedź, zołzo!- rzuciła w moją stronę

-Wiesz.. chciałabym Ci coś powiedzieć...- zaczęła tajemniczo, a mi w tym momencie zadzwonił telefon.

-Wrócimy do tego, dobrze?- powiedziałam w jej stronę i wchodząc do swojego pokoju odebrałam telefon.

-Halo?- powiedziałam do słuchawki
-Hej skarbie, chciałem tylko sprawdzić czy już dotarłaś.- usłyszałam w słuchawce głos Alex'a
-Tak, już dawno.
-Pamiętaj, co mi obiecałaś.. że zabierzesz część swoich rzeczy do mnie, żebyś mogła ze mną zostać na noc.
-Tak, pamiętam.- powiedziałam i zagryzłam wargę
-Mam nowe piosenki ,,Are you mine" i próbuję jeszcze jedną dokończyć.
-Będziesz musiał mi zagrać.- powiedziałam do niego i szczerzyłam się sama do siebie
-Z wielką przyjemnością.
-Oh.. i Alex nie chcę narazie mowić o nas Mii, i dlatego proszę Cię nie mów jeszcze nic chłopakom.
-Uuu.. ukrywany  związek
-Czy my już jesteśmy w związku, bo nie wydaje mi się..
-Dobrze wiesz, że tak!- wtrącił mi, a ja roześmiana powiedziałam jeszcze:
-Dobranoc ,Alex
-Dobranoc słonko, śpij dobrze, miej cudowne sny o mnie!- powiedział roześmiany, a ja zaraz po tym się rozłączyłam.

Wróciłam do Mii, jednak nie było jej już na kanapie. Światło w łazience było zapalone, co oznaczało, że się kąpała.

________________________________

Alexander POV

Leżałem właśnie na swojej kanapie z gitarą w ręce. Alexandra poszła już chwilę temu, musiałem jeszcze do niej zadzwonić, żeby usłyszeć jej głos.

Stop The world cause I wanna get off with you..

Śpiewałem pod nosem zapisując w zeszycie piosenkę. Nie mogę przestać myśleć o Alexandrze, o jej cudownym uśmiechu i idealnym ciele, o jej gładkiej skórze i jędrnych i kształtach piersiach. Na samą myśl o niej czuję narastającą erekcję w moich spodniach . Staram się pomyśleć o czymś co mnie odpręży. Dokładnie wspominam dzisiejszy i wczorajszy dzień.
Alexandra tego nie wie, ale rozmawiałem z Jamie'm i powiedział mi o ich niedzielnym spotkaniu. Dziewczyna nie powiedziała mi o tym nic, a jeszcze wcześniej specjalnie próbowała mnie podpuścić kokietując z nim. Niezłe ziółko z niej jest, gdy jest zła, klękajcie narody jest jak tykająca bomba.
Wróciłem myślami do naszej dzisiejszej rozmowy.
,,Mia była w tobie zakochana" - przypomniałem sobie słowa Alex.
Wczoraj chciałem być tak po prostu dla niej miły, a w studiu chciałem wzbudzić zazdrość Alex..
Żeby Mia, nie odebrała tego tylko nieodpowiednio.. Nie chcę mieć problemów, teraz kiedy wszystko świetnie układa się z Alex. Przyłożyłem palce ponownie do strun gitary i zacząłem kontynuować nowy kawałek.

And I know we got places to go, we got people to see..
Think we both oughta put them on hold and I know you agree..

_______________________________

Alexandra POV

-Hej skarbie,przyjedziesz do mnie do studia?-usłyszałam w słuchawce głos Alex'a. Właśnie wróciłam z zajęć, które we wtorki kończę dość szybko, bo o 14 jestem już w mieszkaniu, a natomiast moja przyjaciółka kończy dopiero po 16.

-Okej, zaraz będę.- odpowiedziałam, wstawiając czajnik z wodą

-Przyjedź z Mią, jak chcesz.