5."Mardy Bum- pani marudna"

201 17 1
                                    


-Mia, jeżeli ty znasz przyjaciół Alex'a to ty musiałaś..- zaczęłam i złowrogo popatrzyłam na przyjaciółkę. Teraz wszystko rozumiałam.. Ona znała Alex'a wcześniej..

A to zołza!

-Mia! Znałaś go wcześniej!- powiedziałam oskarżycielskim tonem w jej stronę

-Tak, tak przyznaje się- w końcu odpowiedziała mi blondynka.

-Jak?Gdzie?Kiedy?- zapytałam

-Poznałam go jak byłam w Europie rok temu.- odpowiedziała ze spokojem wzruszając ramiona

-I dlaczego mi nie powiedziałaś odrazu?..

-Gdy Rose nas przedstawiała sobie, Alex kiwał głową żebym nic nie mówiła, dlatego nie powiedziałam.

-Dobrze go znasz?

-Dość.. dobrze- odpowiedziała patrząc w podłogę oraz zagryzając wargę.. Robi tak zawsze gdy nie chce mi powiedzieć wszystkiego

-Mia, czy ty.. i on..- zaczęłam ale mina przyjaciółki mówiła wszystko sama za siebie

-Boże, dlaczego mi nie powiedziałaś?!- wrzasnęłam w jej stronę. Tak byłam nieco zła, że moja przyjaciółka nie powiedziała mi tego odrazu

-Lexi.. Jak miałam Ci powiedzieć? Hej Lexi, twój nowo poznany znajomy Alex był moim przyjacielem z korzyściami!- powiedziała w moją stronę na jednym wdechu a ja zaniemówiłam.

O kurwa

-Tak Mia, tak trzeba było mi powiedzieć!- odpowiedziałam jej kładąc swoją rękę na jej kolano.

-Dobra, nie chce już o tym mowić, naprawdę.

-Nadal go kochasz?- wypaliłam nagle, chociaż powinnam ugryźć się w język. To nie moja sprawa, a z Alex'em nic mnie nie łączy.

-Oczywiście ,że N I E . Nigdy go nie kochałam- odpowiedziała i wstała z kanapy zostawiajac mnie na niej samą. Idąc do swojego pokoju powiedziała tylko:

-Szykuj się, zostało półtorej godziny do ich występu.

-Nie wiem, czy..- zaczęłam ale przerwała mi moja przyjaciółka.

-Bez żadnego ale Alex! Zadeklarowałyśmy się to idziemy!- powiedziała i w tym samym czasie weszła do swojego pokoju. Ja rownież wstałam z kanapy i poszłam do swojego pokoju aby się przebrać. Skoro to koncert, dlatego postawiłam na klasyk i ubrałam swoją czarną skórzaną ramoneskę, do której uwielbiam nosić klasyczne niebieskie jeansy( obrazek)

 Skoro to koncert, dlatego postawiłam na klasyk i ubrałam swoją czarną skórzaną ramoneskę, do której uwielbiam nosić klasyczne niebieskie jeansy( obrazek)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.



___________________________

-Kurwa utknęliśmy w korku- powiedziała  przez telefon Mia, kiedy siedziałyśmy w taksówce.
-Nie, dojedziemy jak najszybciej się da- dodała i rzuciła jeszcze krótkie ,,do zobaczenia".
Faktycznie jesteśmy w samym środku korku, a już jesteśmy spóźnione. Dużo czasu jeszcze minęło, a przynajmniej tak mi się wydawało zanim taksówka ruszyła i zawiozła nas pod wskazany adres. Zapłaciliśmy taksówkarzowi należytą kwotę i jak najszybciej weszłyśmy na koncert. Dzięki chłopakom z zespołu miałyśmy wejściówki za kulisy i z tamtąd mogłyśmy oglądać ich występ. Gdy Matt nas zobaczył pomachał do nas pałeczką od perkusji, na co oczywiście odmachałyśmy. Alex akurat skończył jeden utwór i zaczynał kolejny.

Are you mine? //Alex TurnerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz