⁴ ᴇsᴄᴀʟᴀᴛᴏʀ ᴛᴏ ʜᴇʟʟ

1.5K 235 15
                                    

wszystko, co dobre szybko się kończy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

wszystko, co dobre szybko się kończy. i tak było również w przypadku hoseoka i minhyuka, których związek zakończył się po niecałych dwóch miesiącach. nie była to ich wina, że tak z dnia na dzień przestali pałać do siebie jakimkolwiek uczuciem. no, chyba że było to uczucie zazdrości. no tak naprawdę wszystko stało po stronie białowłosego nastolatka z klasy changkyuna, który w końcu zepsuł ich więź, jaką układali przez dobry rok.

mimo tego, iż jego były chłopak miał w zwyczaju wypominać mu wszystkie nieprzyjemne wydarzenia, które czasami były zbyt skomplikowane, by je rozwiązać. owszem, hoseok czasami potrafił zajść za skórę, aczkolwiek nikomu jeszcze nie wyrządził krzywdy (nie licząc tych wszystkich złamanych serc). jednakże dzień wcześniej dali się ponieść emocjom, a szczególnie jooheon, który uratował cicho łkającego minhyuka.

czerwonowłosy nigdy nie okazywał jakoś szczególnie swoich uczuć i sam do końca nie wie z jakiego powodu. ostatnio dużo nad tym rozmyślał i możliwe, że po prostu się bał. bał się nieodwzajemnienia miłości oraz tego charakterystycznego bólu, który towarzyszył każdej osobie ze złamanym sercem. pewnego wieczoru nawet kolega z odległej klasy wyciągnął pomocną dłoń w stronę smutnego licealisty.

i może to nieco mylące uczucie, lecz minhyuk w końcu miał wrażenie, iż może komuś zaufać.

"lee jooheon, ucieknijmy tak daleko, żeby nikt nas już nigdy nie znalazł," powiedział cicho, przecierając swoje wilgotne policzki.

teraz oboje byli święcie przekonani, że nie powinno narażać się prawdziwej przyjaźni dla fałszywej miłości.

kiss me • changkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz