⁹ ᴍᴇxɪᴄᴀɴ sᴇᴀғᴏᴏᴅ

781 122 21
                                    

czy lee minhyuk nie mógł w końcu zrozumieć, że hoseok naprawdę stara się wszystko naprawić? czy ten chłopak, na któremu nadal mu zależało, chociaż raz mógł przestać ciągle łazić za jooheonem i spojrzeć na wonho? nie, chyba raczej nie mógł tego zro...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

czy lee minhyuk nie mógł w końcu zrozumieć, że hoseok naprawdę stara się wszystko naprawić? czy ten chłopak, na któremu nadal mu zależało, chociaż raz mógł przestać ciągle łazić za jooheonem i spojrzeć na wonho? nie, chyba raczej nie mógł tego zrobić, gdyż minhyuk i jooheon od niedawna są parą. licealista nie mógł dłużej znieść widoku zakochanych, kiedy nieraz widywał ich poza szkołą trzymających się za ręce.

miał nieziemską ochotę pobić chłopaka, rozkazując, by nie podchodził do czerwonowłosego, którego darzył naprawdę wielkim uczuciem. jednakże hoseok się powstrzymywał i sam nawet nie był w stanie wytłumaczyć, dlaczego tak naprawdę to robił. może to z powodu tego, iż bardzo się troszczył o minhyuka, a może po prostu nie chciał mieć kłopotów, bo i tak jest ich już sporo.

ostatnio shin dużo myślał o swoim zachowaniu i naprawdę nie chciał, aby jego związek z minhyukiem zakończył się tak szybko. doskonale zdawał sobie sprawę, że kłótnia wywołana przez zazdrość była główną przyczyną zerwania, ale nigdy nie spodziewał się, że jooheon zajmie jego miejsce. w końcu kiedyś byli bardzo dobrymi przyjaciółmi...

"przecież ja nie byłbym w stanie zapomnieć o tym, co było kiedyś," łkał wonho, nie mogąc myśleć o czymś innym poza przeszłością. "naprawdę cię kochałem, minhyuk. przecież to takie wielkie słowa, a ty nadal się tutaj nie pojawiasz i nie mówisz, że również coś do mnie czułeś," kontynuował do momentu, kiedy nie poczuł, jak ktoś mierzwi mu włosy, mówiać cicho:

"już w porządku. jestem przy tobie,"

podniósł głowę ku górze, a przez to, co zobaczył, prawie nie dostał zawału. stał nad nim jego były chłopak, trzymając w ręku plastikową siatkę zapewne z jedzeniem zamówionym na wynos.

"dzisiaj mija nam równy rok i pomyślałem i uznałem, że to najlepszy moment, aby coś zjeść. poza tym, to doskonale wiesz, że nie lubię żyć z ludźmi w niezgodzie," powiedział, po czym usiadł obok kolegi, otwierając styropianowe pudełko.

a shin hoseok właśnie zrozumiał, iż uczucie, którym darzył minhyuka to była właśnie miłość.

bo w miłości chodzi o to, że pomimo tych wszystkich złych momentów oraz kłótni, dwójka osób mimo wszystko będzie do siebie wracała, bez względu na mankamenty oraz sprawione nieprzyjemności.  

kiss me • changkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz