- Cześć Kurama jak tam dobrze ci się spało - spytała czerwono włosa -
- Cześć Kushina dobrze i ja też mam nadzieję że dobrze ci się spało - powiedział Kyubi
- Rany chcę szybciej się szybciej nauczyć się tych technik - powiedziała czerwono włosa .
- A kto mówił że się nie da użyjesz Kage Bunshin no Jutsu i będzie szybciej się uczyła w ten sposób szybciej się uczyła i więcej się nauczysz ale zmęczenie wróci wraz z wiedzą . powiedział kurama
- Rany dlaczego mi nie powiedziałeś tego w cześniej dobra lecimy z tym treningiem - powiedziała energicznie kushina
Kushina wzięła wstała z łóżka i szybko umyła się i ubrała strój do tajutsu i szybko zbiegła na dół i zobaczyła tatę .
- Cześć tato - powiedziała Kushina .
-Cześć córeczko jak tam się spało - spytał tata
- Dobrze Tato - odpowiedziała kushina
- Córeczko nie długo rozpoczęcie w akademi więc się przygotuj jasne? - powiedział córce
- Pewnie ale mam czas jeszcze więc spokojna głowa dobrze - powiedziała kushina
- Dobrze zjedź śniadanie i idź a tak a tropo to gdzie wychodzisz - spytał tata
- Trenuję tato - odpowiedziała czerwono włosa
- A co trenujesz właściwie bo trochę mnie to za ciekawiło - powiedział ojciej
- tajutsu i teorię ninjutsu a co - powiedziała kushina
- dobrze że uczysz się teori będziesz miała mniej nauki w szkole dobra zjedź śniadanie i leć potrenować uważaj na siebie . -Powiedział ojciec
-Dobrze tato - po tych słowach zrobiła sałatkę owocową i ramen na szybko po śniadaniu poszłam na polanę i zrobiła 50 klonów .
- Dobrze lisku co mam robić - spytałam z lisim uśmiechem
- jedna połowa będzie ćwiczyć ninju a druga tajitsu - powiedział kurama
- A co dokładniej mają robić moje klony - spytała z chytrym uśmiechem - najpierw tajutsu mają tak zrobić przebiec 2000 kilometrów i 2000 brzószków i 2000 przysiadów - powiedział kurama
- A ninjutsu - spytała czerwono włosa
- pokaże im parę pieczęci do Katon : Gōkakyū no Jutsu a pieczęcie do tego to
Tygrys lub Wąż → Baran → Małpa → Dzik → Koń → Tygrys i drógą technikę ogania
Katon: Ryūka no Jutsu a pieczęcie do nich to Wąż → Smok → Królik → Tygrys- Dobrze lecimy z tym treningiem a bym zapomniał kiedy będziesz odwoływać klony bądź już w łóżku bo zemdlejsz po tym odwołaniu - powiedział ze śmiechem
- A co mi tam nie będę się mazgaić do roboty ale już - krzykneła kushina
- Rany Kushino czy ty jesteś człowiek a zresztą zakochałem się w tobie plus jestem demonem więc nic mi w tobie nie przeszkadza bo miłość pokana wszystko moja droga. - powiedział kurama
- Kuramo więc jednak mnie kochasz ? - powiedziała ze łzami w oczach
- Tak kocham cię nigdy nie sądziłem że będę to czuć do kogo kolwiek więc dokonałaś nie możliwego rozkochałaś mnie i kocham cię i będę kochał do końca świata moja droga - powiedział kurama z wielkim uśmiechem
- Miałam nadzieję że to powiesz kocham cię Kuramo chcę być z tobą na zawsze . - powiedziała i weszła do swojego umysłu i przytuliła go i pocałowała go w tą wieli pysk lisi
- Kushina już już będzie dobrze przyrzekam i będę cię chronił moja kochana :) - powiedział Kyubi z uśmiechem .
- Dobrze Nie mogłam się doczekać kiedy to powiesz wiedziałam że to powiesz ty mój Aniele . - powiedziała kushina z uśmiechem .
- Nie chcę cię martwić moja kochana ale jak powiesz ojcu o nas - powiedział kurama
- Rany póki co jemu nie mówmy okej bo nie chcę nawet wyobrażać co on będzie mówić dobrze kuramciu - powiedziała kushina z uśmiechem
- Dobrze ty moje szczęście ale wiedź lepiej jemu powiedzieć chyba że tak naprawdę mnie nie kochasz - powiedział Kyubi
- Kochanie wiesz dobrze że cię kocham dobrze skoro chcesz to powiem jemu o nas jutro rano po daniu dobrze - powiedziała z uśmiechem na ustach .
-Dobrze ale od razu po śniadaniu - powiedział kurama
- Dobrze kochanie od razu po śniadaniu ani chwili później zadowolony - spytała kushina
- Pewnie ty moja piękności a teraz leć do domu i zjedz kolacje i od wołaj klony kiedy będziesz już w łóżku jasne ? - spytał kurama
- Dobrze zrobię jak mówisz skarbie - powiedziała czerwono włosa
i wyszła ze swojego umysłu i poszła do domu zjadła kolację i poszła do pokoju i położyła się do łóżka i odwołała klony i od razu zemdlała .
CZYTASZ
Naruto Potomek Kuramy
RomanceZastanawialiście się jak by wyglądało życie Naruto zamiast minato nanamikaze ojcem był kurama a matką kushina dowiecie się w tym opowiadaniu. a co do gatunku to jeżeli pójdzie z godnie z moim planem to będzie romans z elementami akcji ...