- Wstawaj Kushina bo jeszcze zaśpisz - powiedział kurama melodyjnym głosem.
- Dzień dobry lisku - powiedziała czerwono-włosa całując kuramę .
- Dzień dobry mój aniele dobrze wstawaj i szybko się przygotuj bo dzisiaj rozpoczęcie w akademi - powiedział Kyubi .
- Tak wiem - powiedziała Kushina przeciągając się i wychodząc z łóżka .
Poszłam do łazienki i się szybko ogarnęłam i ubrałam się w czerwoną bluzkę i czarne spodnie i ze szłam na dół a tam mój lisek zaczął robić śniadanie i wszedł tata kushiny do kuchni.
- Cześć Kyubi i Kushina jak wam się spało - spytał przeciągając się .
- Cześć i Całkiem dobrze - powiedzieli prawie synchronicznie .
- No to fajnie a co robisz Kyubi - spytał spoglądając na Kuramę .
- Właśnie robię ramen z mięskiem i później zrobię sałatkę owocową razy 3 - powiedział z uśmiechem .
- O całkiem moje i lubione danie i zdrowa przekąska jak ja cię kocham - powiedziała Kushina
- Wiem śliczności moje plus to robię żebyś miała energię na lekcja w akademi a później pójdziemy razem do akadami może być ? - spytał z uśmiechem Kurama .
- Pewnie mój lisku - powiedziała kushina z uśmiechem na ustach .
A po dwóch minutach minutach śniadanie zostało już podane na stół .
- Mniam - powiedziała kushima i zaczęła jeść .
- rany to jest niebo w gębie - powiedziała czerwono włosa .
- Wiem skarbie i szybko kończmy i lecimy do Akademii jasne ? - spytał Kurama .
- Pewnie Lisku mój. - powiedziała Kushina z uśmiechem .
Kiedy tylko zjedli śniadanie i się ubrali wychodząc powiedzieli do zobaczenia .
A kushina wygląda jakby miała zaraz wybuchnąć ze szczęścia .
- Uspokój się Kushina wyglądasz jak byś miała zaraz wybuchnąć - powiedział kurama i się zaśmiał.
- Nie mogę się już doczekać - powiedziała czerwono włosa
- Wiem skarbie więc się pospieszmy - powiedział kurama z wielkim uśmiechem .
minęło parę minut i byliśmy już na miejscu i sprawdziliśmy i poszliśmy pod klasę i weszliśmy .
- Dzień dobry Sensei . - powiedzieli równocześnie kurama i kushina .
- Dzień dobry trochę spóźnieni ale to nic bo właśnie mieliśmy się przedstawić - Powiedział sensei.
Weszliśmy do klasy i usiadłam obok kuramy .
- Dobrze więc nazywam się Sakumo Hatake i będę waszym nauczycielem i mam nadzieję że będziemy się dogadywać - powiedział hatake-sensei .
- A teraz proszę się przedstawcie wszyscy po kolei jacyś chętni i to będzie luźna godzina że byście mogli się zapoznać - spojrzał na mnie i kuramę powiedział sensei.
- Dobrze jestem Kushina uzumaki . - powiedziałam od niechcenia .
- A ja Kurama kyubi no kitsune - Powiedział kurama .
- Hej kushina jestem Fugaku Uchiha i jesteś całkiem ładna - powiedział czarno włosy .
- Hej odczep się od mojej narzeczonej koleś - powiedział kurama ze złością w oczach do ucichy .
- Że co jesteś zaręczeni ! - krzyknął ucicha ze zdziwioną twarzą i powtórzyła cała klasa wraz z nauczycielem .
- Kyubi musiałeś to powiedzieć i teraz cała klasa o tym wie ? - powiedziałam i opadła mi głowa na ławkę .
- No już kwiatuszku wiem nie powinienem ale przeciesz wiesz że ja tego nie powiedziałem żeby cię zawstydzić przepraszam chyba nie jesteś na mnie zła - powiedział ze smutnym głosem i pocałował kushinę w policzek i spaliła buraka .
- Nie ale nie powinieneś tego mówić przy wszystkich . - powiedziała kushina ze drobną złością w głosie.
- wiem że nie wiedziałem i nie będę się przyczepiać do kushiny spokojnie kuramo - powiedział Fugaku Uchiha
- Oby bo nie chcesz wkurzać mnie - powiedziała kushina .
- A to niby dlaczego mam się bać dziewczyny co mi możesz zrobić ?- spytał Uchicha .
- No na przykład to - po tych słowach pojawiło się trzy prawdziwe klony i go za atakowały i powaliły i związały jak świnie na ruszt i zatkała mu usta i cała klasa się zaczęła się śmiać z niego i nauczyciel się dołączył .
- No to wiesz co dziewczyny mogą zrobić Fugaku Uchicho - wzięła usiadła obok kuramy .
- Kushina skąd znasz to technikę ? - spytał nauczyciel pomiędzy wybuchami śmiechu .
- Kurama znał byłego shinobiego i nauczył go wszystkiego a tę więdzę przekazał mi . - powiedziała z uśmiechem kushina .
- Skoro jesteśmy przy temacie technik to jakie znasz - spytał mnie nauczyciel z ciekawością .
- podział cienia , kawari no jutsu i parę technik elementu ognia czyli kolę ognia i wielką kulę ognia i potrafię chodzić po drzewach i wodzie mam taką krzepę że mogę samą siłą powalić drzewo na ziemię a jeżeli z do dam trochę czakry do ręki to mogę rozwalić kamień na dwie części . - powiedziała kushina .
- Że co ! - krzynął nauczyciel a klasa patrzy na nią ze zdziwieniem a uchicha wziął przez knedel który jemu nałożyłam pisnął na tyle głośno że wybudził i z szoku .
- pójdziemy za na tor treningowy i pokażesz swoje zdolności jeżeli są prawdziwe to przekażę hokage i postaram się żeby zwołał komisję i sprawdził twoje umiejętności dobrze - powiedział sensei .
- Dobrze ale Kyubi też ma przyjść bo to on mnie tego wszystkiego nauczył - powiedziałam i spojrzałam na niego .
- Dobrze postaram się też jeżeli to kłamstwo to przez miesiąc załatwię tam sprzątanie szkoły jasne ? - spytał sensei
- Jasne. - powiedzieliśmy synchoronicznie i zadzwonił dzwonek na przerwę dwódziesto minutową i wyszli prawie wszyscy na przerwę ale ja i sensei i kurama .
- Dobra idź cie a ja postaram się zebrać to komisję a teraz u ciekać a i macie pokazać umiejętności w tajutsu i wiele innych -powiedział nauczyciel patrząc na nas.
- Jasne dokładniej . -spytaliśmy razem
- to może być ale nie jestem pewien Tajutsu ninjutsu rzucane kunajami i shurekinami może genjutsu - powiedział sensei .
- Dobrze lećcie a ja lecę do hokage i powiem o was a teraz idź cie na przerwę . - powiedział hakte.
- Dobrze skrabie co teraz mamy - spytałam kuramę bo kompletnie znam planu .
- Zaraz spytam kogoś - powiedział kurama i poszedł spytać kolegę z klasy a dokładniej kogoś z klanu shikaku narę ale nie jestem pewna po paru sekundach wrócił .
- Shikaku powiedział że mamy tajutsu na polu nr 6 no to idziemy ? - spytał kurama
- Pewnie - odpowiedziałam obojętnie po chwili byliśmy na polu numer 6 .
- Może poleżemy sobie co ty na to mój lisku - spytałam kuramę.
- Dobrze w sumie na obecną chwilę mi wszystko jedno - po tym jak powiedziała kushina to poszliśmy spać .
CZYTASZ
Naruto Potomek Kuramy
RomanceZastanawialiście się jak by wyglądało życie Naruto zamiast minato nanamikaze ojcem był kurama a matką kushina dowiecie się w tym opowiadaniu. a co do gatunku to jeżeli pójdzie z godnie z moim planem to będzie romans z elementami akcji ...