jonas9000 kto jest najlepszym pocieszycielem? 😏
tagged; @isakyakiloglady99, evamohn2 oraz 84 innych użytkowników lubi to
zobacz wszystkie komentarze: 41
evamohn2 a mnie to już nigdzie nie zabierasz @jonas9000
reggismeggis beze mnie i @mahahahadi? jak możecie?! 😧
*•*•*
— Gotowy się napić i zapomnieć na chwilę o problemach? — Brunet podaje mi metalową puszkę, a ja przyjmuję ją praktycznie od razu, z uśmiechem przyklejonym do twarzy. — I to rozumiem, bracie.
— Nie chcę myśleć o tym, co Even robi teraz z tym całym Mikaelem — mamroczę pod nosem i upijam kilka łyków zimnego napoju.
Jonas kiwa głową ze zrozumieniem i robi to samo, co ja. Panuje między nami przez większość czasu jedynie cisza; czasem tylko, któryś z nas powie kilka słów na tematy nas męczące. Jest przyjemnie, a dzięki alkoholowi płynącemu w moich żyłach, powoli zapominam o całej sytuacji z chłopakiem.
W pewnym momencie parskam śmiechem, a przyjaciel spogląda na mnie pytająco.
— Jeśli teraz powiesz, że przypomniały ci się nasze pierwsze wakacje, to chyba sobie stąd pójdę — mówi, wskazując na mnie palcem i starając się przybrać straszną minę.
— Przypomniało mi się, jak kiedyś myślałem, że jestem w tobie zakochany — wyjaśniam bez wahania, po czym ponownie parskam śmiechem.
Chłopak po chwili sam zaczyna się śmiać i jakoś tak wychodzi, że oboje zsuwamy się z krawężnika na zimny asfalt. Rozmasowuję dłońmi pośladki, bo w sumie to trochę zabolało, a potem patrzę na zdezorientowanego Jonasa.
Nie mam pojęcia, kiedy moja twarz przybliża się do jego i kiedy moje usta ot tak dotykają jego, lecz dzieje się to dosłownie w ułamku sekundy.
— Kurwa — przeklinam pod nosem i szybko podnoszę się z asfaltu. — Przepraszam, cholera, ja nie wiem, co to miało być!
— Hej, to nic, Isak — mówi, a następnie wstaje, otrzepuje spodnie i poklepuje mnie pocieszająco po ramieniu. — Nic się nie stało, tak? Jesteś pijany, spokojnie. Nikt się o niczym nie dowie, stary.
— Wszystko spieprzyłem — szepczę i zakrywam twarz dłońmi. — Even...
— Nie dowie się, bo nic się tutaj nie wydarzyło, Isak.
Spieprzyłem.
*•*•*
EVEN: Dziękuję za dzisiejszy wieczór, fajnie było zrzucić z siebie ten ciężar. Następnym razem musisz przyprowadzić chłopaków, ja przyjdę z Isakiem! Wiem, że jesteś wierzący, ale mówiłeś dzisiaj, że będziesz mnie zawsze we wszystkim wspierał, więc pomyślałem, że to całkiem fajny pomysł.
MIKAEL: Było świetnie móc spotkać się po takim czasie 😁 Isak? To ten uroczy chłopak, z którym jesteś? Muszę go poznać, koniecznie! I jasne, przyprowadzę chłopaków, na pewno się ucieszą 😝 Strasznie za tobą tęsknią.
EVEN: Ja za nimi też!
MIKAEL: To co, napiszę do ciebie niedługo?
EVEN: Jasne, będę czekał!
*•*•*
powiedzcie, że was zaskoczyłam
CZYTASZ
I NEED YOU | EVAK | "i love you" sequel
Fanfic«dear isak, i'm now sitting at the place where we first met and thinking about you. it's soon 21:21. i want to tell you a thousand things. i'm sorry for scaring you. i'm sorry i hurt you. i'm sorry for not telling you i'm bipolar. i was scared of lo...