Razem ze swoim chłopakiem pojechaćliście nad morze nagrywać MV,nie robiłaś tam nic prócz siedzenia na piasku i patrzenia co Taehyung odpierdala. Na szczęście po nagrywaniu mieliście zawsze czas dla siebie, to nie trwało jeden dzień ani dwa bo pogoda nie sprzyjała a teledysk musiał być idealny. Nie lubiłaś jeździć z nim gdy nagrywa, widząc tyle kobiet wokół niego które ciągle go dotykają...to był dla ciebie za dużo,a gdy jeszcze do twoich rąk trafiła gazeta "Kim Taehyung i jego nowa dziewczyna" niemal nie dostałaś zawału, przez nikt nie wiedział że jesteście razem. Miałas w dupie to że właśnie nagrywają gdy zobaczylas że na tym zdjęciu Taehyung idzie z jakąś dziewczyną za rękę rzuciłaś mu gazetą w twarz i zaczęłaś biec a twój chłopak pobiegł za tobą dopiero gdy ogarnął o co chodzi. Wbieglas w las obok plaży i zaczęłaś płakać siedząc na pniu.
-Myszko, o co chodzi? - Zapytał chłopak.
-Daj mi święty spokój!
-O co ci chodzi?
-O to że już nie jesteśmy razem.
-Co?!
-To co słyszysz.
-Ale...ale...Ja cie kocham...
-Kogo Jeszce tak kochasz?!
-O co ci chodzi?!
-To dlatego nie chciałeś mówić że jesteś w związku...bo obracasz sobie panienki na boku hmm?
-O czym ty mówisz...kocham tylko Ciebie.
-Tak a ta dziewczyna?!
-Jaka znowu dziewczyna? - Wyrwałaś chłopakowi z ręki gazetę.
-A ta! - Chłopak zaczął się śmiać.
-Bawi cię to?!-No tak... Przecież to twoja teściowa!
-Że... Co?
-To moja mama.
-Na prawdę?
-Tak!
-No jeszcze nie teściowa.
-Czemu nie? - Zrobił zaskoczoną mine chłopak.
-Głupku...nie mamy ślubu, a ty nawet się do mnie nie przyznajesz.
-To się zmieni!
-Ta...
-Nie wierzysz?
-No ciężko mi uwierzyc. - Chłopak wyciągnął z torby sznurek i obwiązał nim twój palec.
-Kochanie, niestety nie przewidziałem tego ale obiecuję że tak szybko jak to możliwe kupię prawdziwy. Czy wyjdziesz za mnie? - Otwarlas szeroko usta.
-Tak! - Chłopak przytulił Cię mocno i wyciągnął telefon.
-Hej A.R.M.Y! Kochani wiecie że jesteście bardzo ważne dla mnie ale jest dziewczyna która zajmuje w moim sercu specjalne miejsce. To moja Dziewczyna(T. I) I przyszla żona. Proszę pokochajcie ją tak mocno jak ja! - Tae odłożył telefon a ty rzucilas się na jego szyje.
-Taehyung kocham Cię!
-Myszko, ja ciebie mocniej ale muszę wrócić na plan.
-Dobrze. - Chłopak złapał Cię za rękę i poszedł na plażę gdzie wszyscy już na niego czekali.
-V! Gdzieś ty był?! - Zapytał rozwcieczony NamJoon.
-Oświadczałem się. - Powiedział Tae jakby nigdy nic.
-Aaa ...CHWILA CO ROBIŁEŚ?! Oświadczałeś sie? Komu?!
-A kogo trzymie za rękę?
-Przecież... Przecież...Tae kurwa to nasza makijazystka, wiem że się lubicie ale bez przesady!
-Makijazystka ale i od pół roku moja dziewczyna.
-Co?! Wy razem?! Niby kiedy??
-A pamiętasz jak wychodziłem w nocy i mówiłem że idę na imprezę? Szkłem do niej.
- Ty jesteś za młody!
-Kocham ją i koniec.
-Wróćmy do nagrywania. Parskanął NamJoon a ty postanowilas iść się poopalac,korzystając z wyjątkowo dobrej pogody.
Po około 2 godzinach Taehyung usiadł obok ciebie.
-Muszę Ci coś powiedzieć. - Spojrzalas na chłopaka.
-No słucham. - Powiedzialas.
-Mam takie marzenie...
-No to mów.
-Ale nie śmiej się.
-No dajesz.
-Zawsze chciałem uprawiać sex na plaży.
-Żartujesz sobie?
-Nie. - Zobaczylas że V trzymie się za krocze.
-Sex na plaży... Lubię tego drinka. - Oparlas łokcie na kolana chłopaka i zaczęłaś rozpinac jego rozporek. Przecież musisz spełnić zachcianki męża.
Jak są błędy to poprawię jutro bo aktualnie umieram xD to kto następny RM czy Jungkook ?