24.Twoja Przygoda Z V

3.3K 92 17
                                    

Razem ze swoim chłopakiem pojechaćliście nad morze nagrywać MV,nie robiłaś tam nic prócz siedzenia na piasku i patrzenia co Taehyung odpierdala. Na szczęście po nagrywaniu mieliście zawsze czas dla siebie, to nie trwało jeden dzień ani dwa bo pogoda nie sprzyjała a teledysk musiał być idealny. Nie lubiłaś jeździć z nim gdy nagrywa, widząc tyle kobiet wokół niego które ciągle go dotykają...to był dla ciebie za dużo,a gdy jeszcze do twoich rąk trafiła gazeta "Kim Taehyung i jego nowa dziewczyna" niemal nie dostałaś zawału, przez nikt nie wiedział że jesteście razem. Miałas w dupie to że właśnie nagrywają gdy zobaczylas że na tym zdjęciu Taehyung idzie z jakąś dziewczyną za rękę rzuciłaś mu gazetą w twarz i zaczęłaś biec a twój chłopak pobiegł za tobą dopiero gdy ogarnął o co chodzi. Wbieglas w las obok plaży i zaczęłaś płakać siedząc na pniu.

-Myszko, o co chodzi? - Zapytał chłopak.

-Daj mi święty spokój!

-O co ci chodzi?

-O to że już nie jesteśmy razem.

-Co?!

-To co słyszysz.

-Ale...ale...Ja cie kocham...

-Kogo Jeszce tak kochasz?!

-O co ci chodzi?!

-To dlatego nie chciałeś mówić że jesteś w związku...bo obracasz sobie panienki na boku hmm?

-O czym ty mówisz...kocham tylko Ciebie.

-Tak a ta dziewczyna?!

-Jaka znowu dziewczyna? - Wyrwałaś chłopakowi z ręki gazetę.

-A ta! - Chłopak zaczął się śmiać.
-Bawi cię to?!

-No tak... Przecież to twoja teściowa!

-Że... Co?

-To moja mama.

-Na prawdę?

-Tak!

-No jeszcze nie teściowa.

-Czemu nie? - Zrobił zaskoczoną mine chłopak.

-Głupku...nie mamy ślubu, a ty nawet się do mnie nie przyznajesz.

-To się zmieni!

-Ta...

-Nie wierzysz?

-No ciężko mi uwierzyc. - Chłopak wyciągnął z torby sznurek i obwiązał nim twój palec.

-Kochanie, niestety nie przewidziałem tego ale obiecuję że tak szybko jak to możliwe kupię prawdziwy. Czy wyjdziesz za mnie? - Otwarlas szeroko usta.

-Tak! - Chłopak przytulił Cię mocno i wyciągnął telefon.

-Hej A.R.M.Y! Kochani wiecie że jesteście bardzo ważne dla mnie ale jest dziewczyna która zajmuje w moim sercu specjalne miejsce. To moja Dziewczyna(T. I) I przyszla żona. Proszę pokochajcie ją tak mocno jak ja! - Tae odłożył telefon a ty rzucilas się na jego szyje.

-Taehyung kocham Cię!

-Myszko, ja ciebie mocniej ale muszę wrócić na plan.

-Dobrze. - Chłopak złapał Cię za rękę i poszedł na plażę gdzie wszyscy już na niego czekali.

-V! Gdzieś ty był?! - Zapytał rozwcieczony NamJoon.

-Oświadczałem się. - Powiedział Tae jakby nigdy nic.

-Aaa ...CHWILA CO ROBIŁEŚ?! Oświadczałeś sie? Komu?!

-A kogo trzymie za rękę?

-Przecież... Przecież...Tae kurwa to nasza makijazystka, wiem że się lubicie ale bez przesady!

-Makijazystka ale i od pół roku moja dziewczyna.

-Co?! Wy razem?! Niby kiedy??

-A pamiętasz jak wychodziłem w nocy i mówiłem że idę na imprezę? Szkłem do niej.

- Ty jesteś za młody!

-Kocham ją i koniec.

-Wróćmy do nagrywania. Parskanął NamJoon a ty postanowilas iść się poopalac,korzystając z wyjątkowo dobrej pogody.

Po około 2 godzinach Taehyung usiadł obok ciebie.

-Muszę Ci coś powiedzieć. - Spojrzalas na chłopaka.

-No słucham. - Powiedzialas.

-Mam takie marzenie...

-No to mów.

-Ale nie śmiej się.

-No dajesz.

-Zawsze chciałem uprawiać sex na plaży.

-Żartujesz sobie?

-Nie. - Zobaczylas że V trzymie się za krocze.

-Sex na plaży... Lubię tego drinka. - Oparlas łokcie na kolana chłopaka i zaczęłaś rozpinac jego rozporek. Przecież musisz spełnić zachcianki męża.

Jak są błędy to poprawię jutro  bo aktualnie umieram xD to kto następny RM czy Jungkook ?

Reakcje BTS na...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz